Wystartowała I i II liga

 Fatalnie pierwszoligową rundę wiosenną rozpoczęła Pogoń Siedlce, przegrywając na wyjeździe z Sandecją Nowy Sącz aż 0:4. Piłkarze prowadzeni po raz pierwszy przez trenera Marcina Broniszewskiego byli w tym meczu tylko tłem dla rywali, mających w składzie wielu zawodników z ekstraklasową przeszłością. Dodatkowo siedlczanie przez niemal całą drugą połowę grali w dziesiątkę – po czerwonej kartce w 49. minucie dla Daniela Chyły. W następnej kolejce (w sobotę 11 marca o 17-tej), na własnym stadionie, Pogoń zmierzy się z Górnikiem Zabrze.
 Niezłe spotkanie w Głogowie rozegrali za to piłkarze Znicza Pruszków, remisując 1:1. Mimo początkowej przewagi Chrobrego, to drużyna z Mazowsza pierwsza strzeliła gola. Maciej Machalski skutecznie wykończył akcję Aleksandra Jagiełły. Prowadzenie udało się utrzymać tylko trzy minuty, ale i z remisu zawodnicy Dariusza Kubickiego mogą być zadowoleni. A już w piątek 10 marca o 19-tej, Znicz podejmować będzie lidera I ligi – Chojniczankę Chojnice.
 W drugiej lidze fantastyczną formę zaprezentowała Legionovia, gromiąc na wyjeździe Olimpię Zambrów 5:1. Bramki strzelali Daniel Kraska 2 oraz Arkadiusz Madeński, Mateusz Żebrowski i Krystian Wójcik. W następnej kolejce, 11 marca o 15:30, legionowianie zagrają u siebie z Kotwicą Kołobrzeg.
 W Stalowej Woli pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w sezonie odniosła Polonia Warszawa. Czarne Koszule zagrały przede wszystkim bardzo mądrze, narzucając rywalom swój styl gry. Pierwszą połowę warszawianie zakończyli przeprowadzając błyskawiczną kontrę, którą na bramkę zamienił Marcin Kluska. Po przerwie Polonia skoncentrowała się na obronie, ale miała też szansę na podwyższenie wyniku. Cezary Sauczek dwukrotnie mógł pokonać bramkarza rywali, ale ostatecznie mecz zakończył się skromnym, ale ważnym zwycięstwem 1:0. Za tydzień polonistów czeka kolejne wyjazdowe spotkanie w Elblągu z Olimpią.
 Radomiak bezbramkowo zremisował z Puszczą w Niepołomicach – w spotkaniu dwóch czołowych zespołów II ligi (grały trzecia z czwartą drużyną w tabeli). Szkoda tylko, że urazu w tym meczu doznał kapitan Zielonych – Maciej Świdzikowski. 11 marca o 17-tej w Radomiu gościć będzie Rozwój Katowice.
 W zaległym meczu III ligi, rezerwy Legii, po dwóch trafieniach Patryka Czarnowskiego i jednym Miłosza Szczepańskiego, pokonały Huragan Morąg 3:0 i zmniejszyły dystans do prowadzącego w tabeli ŁKS-u Łódź do 6 punktów. Pozostałe mazowieckie zespoły, które rozpoczynają zmagania w tej lidze za tydzień, rozegrały ostatnie sparingi. W bezpośrednim pojedynku trzecioligowców – Huragan Wołomin zremisował z Ursusem 1:1, a Świt Nowy Dwór Mazowiecki pokonał Lecha Rypin 4:1.
(mf)