Trudne lata kryzysu
Początek lat trzydziestych XX wieku zdominował kryzys gospodarczy, który nie pozostał bez wpływu także na społeczność piłkarską. Borykająca się z problemami finansowymi Polonia Warszawa w 1932 roku po raz pierwszy spadła z ligi i to mimo tego że jej zawodnik – Jerzy Bułanow, został wybrany najlepszym polskim piłkarzem. Po roku Czarne…
Początek lat trzydziestych XX wieku zdominował kryzys gospodarczy, który nie pozostał bez wpływu także na społeczność piłkarską.
Borykająca się z problemami finansowymi Polonia Warszawa w 1932 roku po raz pierwszy spadła z ligi i to mimo tego że jej zawodnik – Jerzy Bułanow, został wybrany najlepszym polskim piłkarzem. Po roku Czarne Koszule wywalczyły awans i ponownie znalazły się w gronie najlepszych, ale w kolejnym sezonie 1935 (grano systemem wiosna – jesień) drużyna znów spadła z ligi, zdobywając zaledwie osiem punktów.
Kryzys dopadł także Legię. Przy Łazienkowskiej w nową dekadę wchodzono jednak z przytupem. W 1930 roku, po trzech latach budowy, otwarto Stadion Wojska Polskiego. W pierwszym meczu na nowym obiekcie Legia zremisowała z Europą Barcelona 1:1. W 1935 roku Legia z trudem utrzymała się w lidze, o punkt wyprzedzając zdegradowaną Cracovię. W następnym sezonie już się nie udało. Po siedmiu kolejnych porażkach, klub z Łazienkowskiej jedyny raz w historii spadł z najwyższej klasy rozgrywkowej. Kierownikiem piłkarskiej sekcji Legii został wówczas pułkownik Leopold Okulicki (późniejszy dowódca Armii Krajowej), który z prezesem Alojzym Gluth-Nowowiejskim próbował ratować sytuację. Władze klubu zdecydowały o powrocie do wojskowego statutu, w efekcie czego z pierwszego zespołu odeszli „cywilni” piłkarze, zasilając inne warszawskie drużyny. Próba reanimacji Legii nie powiodła się i w 1938 roku rozwiązano większość sekcji klubu, pozostawiając jedynie trzy: tenisową, pływacką i motorową.
(mf)