Puchar Polski na Mazowszu dla rezerw Legii
W rozegranym w Błoniu meczu finałowym Pucharu Polski na szczeblu województwa mazowieckiego, gospodarze ulegli drużynie rezerw stołecznej Legii 1:2. Spotkanie było bardzo zacięte i emocjonujące do końca. Prowadzenie w pierwszej połowie uzyskala drużyna z Warszawy, ale dzielnie walcząca Błonianka zdołała wyrównać. Regulaminowy czas nie przyniósł rozstrzygnięcia, przystąpiono więc do dogrywek i przed ich zakończeniem, gdy zdawało się, że o losach Pucharu zadecydują rzuty karne, legioniści zdobyli zwycięskiego gola.
Sto dwadzieścia minut trwało finałowe spotkanie w Błoniu, mające wyłonić zwycięzcę wojewódzkiej edycji Pucharu Polski na Mazowszu. Dobrze spisujący się w rozgrywkach czwartoligowych wicelider tabeli, zespół Błonianki pod wodzą trenera Tomasza Feliksiaka chciał przed własną, kilkusetosobową publicznością udowodnić swoje aspiracje a przy okazji zainkasować premię, wyznaczoną przez PZPN za wygraną w wysokości 40 000 zł. Gospodarze stracili gola w 23`, a jego strzelcem dla rezerw Legii był Bartosz Brodnicki, lecz ambitnie dążyli do wyrównania, co udało się dopiero w 76 minucie z rzutu karnego, którego pewnym strzelcem był Mrcin Gregorowicz. Dwie pietnastominutowe dogrywki nie przyniosiły rezultatu niemal do samego końca i gdy wydawało się, że o zwycięstwie zadecydują rzuty karne, niemal w ostatnich sekundach dodatkowego czasu trafienie Mateusza Bondarenki dało główna wygraną legionistom i to podopieczni Piotra Kobiereckiego zgarnęli główną pulę. W Błoniu pozostała nagroda pocieszenia w postaci 10 000 złotych i dobre wrażenie z pucharowych bojów. Gratulacje zatem dla obu drużyn!
(js)