Trzecioligowa mizeria
W jednym z ciekawszych spotkań 15. kolejki III ligi, Świt Nowy Dwór Mazowiecki przegrał na swoim stadionie z Polonią Warszawa 0:3.
Początek meczu należał do gospodarzy. Nowodworzanie dłużej utrzymywali się przy piłce, próbowali konstruować groźniejsze akcje i częściej znajdowali się pod bramką rywali, brakowało im jednak wykończenia stwarzanych sytuacji. Najbliżej powodzenia byli w 19. minucie, po dośrodkowaniu z prawej flanki, bramkarz Polonii – Jan Balawejder odbił piłkę, a zaskoczony tym Rafał Maciejewski fatalnie przestrzelił. Po chwili Świt nie wykorzystał kolejnej dobrej okazji. Z błędu w ustawieniu defensywy Czarnych Koszul nie skorzystał Radosław Kamiński, który głową nie wcelował w bramkę. Polonia była skuteczniejsza. W 28. minucie z rzutu rożnego dośrodkował Cezary Sauczek, obrońcy z Nowego Dworu zamiast wybić piłkę czekali aż złapie ją bramkarz, co skończyło się golem strzelonym przez Krystiana Pieczarę. Dla polonisty było to już szesnaste trafienie w tym sezonie, umacniające go na prowadzeniu w klasyfikacji snajperów naszej grupy III ligi. Nowodworzanie po pół godzinie gry znowu nie wykorzystali błędu warszawiaków. Jan Balawejder nie utrzymał piłki w rękach, ale niebezpieczeństwo zażegnał Grzegorz Wojdyga. W 35. minucie było już 0:2. Prawym skrzydłem ruszył bardzo aktywny Sauczek, dograł do środka, piłkę przepuścił Pieczara, a akcję znakomitym strzałem z dystansu zakończył Marcin Kluska. Świt starał się odpowiedzieć jeszcze przed przerwą, ale defensywa Polonii nie popełniała już błędów. Po zmianie stron goście nadal skutecznie wybijali z uderzenia dążących do odrobienia strat piłkarzy z Nowego Dworu. W 55. minucie miejscowi mogli złapać kontakt, lecz po dośrodkowaniu Radosława Śledziewskiego, niecelnie uderzył Kamil Wiśniewski. Polonia nie ograniczała się tylko do destrukcji. Groźne akcje skrzydłami Piotra Maślanki i Macieja Wilanowskiego nie przyniosły jeszcze efektu, ale w 79. minucie Czarne Koszule po raz trzeci trafiły do siatki. Arkadiusz Zajączkowski dokładnym, długim podaniem przeniósł ciężar gry pod bramkę Świtu, precyzyjnym zgraniem popisał się Bartosz Wiśniewski, a fantastycznym strzałem z woleja Przemysław Szabat posłał piłkę do bramki. Gospodarze szansę na honorowego gola mieli jeszcze w doliczonym czasie gry, ale trafili w poprzeczkę i mecz zakończył się zwycięstwem Polonii 3:0.
Legionovia zremisowała na wyjeździe z Sokołem Ostróda 2:2. Do przerwy gospodarze prowadzili 1:0 po trafieniu Adriana Bieńkowskiego. W drugiej połowie podopieczni trenera Bartosza Tarachulskiego szybko odrobili stratę i wyszli na prowadzenie. W 50. minucie składną akcję wykończył Chorwat Slaven Juriša, a pięć minut później Sebastian Weremko wykorzystał błąd bramkarza z Ostródy Michała Bartkowiaka. Niestety w ostatniej minucie do remisu doprowadził były piłkarz Znicza Pruszków – Michał Danilczyk.
Victoria Sulejówek przegrała na swoim boisku z prowadzącym w tabeli Sokołem Aleksandrów Łódzki 0:1. Jedynego gola w tym spotkaniu zdobył w 13. minucie Dominik Pecyna popisując się bardzo dobrym strzałem zza pola karnego. Lider wygrał już po raz dwunasty (przegrał tylko raz – z Legionovią) i ciągle sprzyja mu szczęście. W dwóch poprzednich wyjazdowych meczach z Huraganem Morąg i ŁKS-em 1926 Łomża zapewniał sobie zwycięstwo dopiero w doliczonym czasie gry.
Broń Radom już trzeci raz w tym sezonie straciła w meczu aż cztery gole. Tym razem nasza drużyna przegrała w Morągu z Huraganem 0:4. Rywale w minionym tygodniu toczyli wyrównany bój w Pucharze Polski z Ekstraklasową Arką Gdynia, ulegając zaledwie 0:1 po golu strzelonym przez będącego rewelacją rundy jesiennej w naszym futbolu, siedemnastoletniego Mateusza Młyńskiego. W meczu z Bronią bramki zdobyli Rafał Kruczkowski, Piotr Łysiak, Igor Biedrzycki oraz Paweł Galik.
W niedzielnych meczach: rezerwy Legii Warszawa na stadionie w Ząbkach uległy Unii Skierniewice 0:1, a Ursus zremisował na wyjeździe z wiceliderem – Lechią Tomaszów Mazowiecki 0:0. W tabeli prowadzi Sokół Aleksandrów Łódzki (38 pkt.). Polonia jest na trzecim miejscu (28 pkt.), Legionovia zajmuje piątą lokatę (27 pkt.), a rezerwy Legii dziewiątą (21 pkt.). Broń jest dwunasta (18 pkt.), Świt trzynasty (16 pkt.). Najmniej punktów z mazowieckich drużyn mają: piętnasty Ursus i szesnasta Victoria (oba zespoły po 14 pkt.).
(mf)