W III lidze dużo punktów dla Mazowsza
W dziesiątej kolejce III ligi, prowadząca dotychczas w tabeli Pogoń Grodzisk dosyć pechowo przegrała w Kutnie, tracąc dwa gole w końcówce. Na fotel lidera wrócił Świt Nowy Dwór Mazowiecki, który pokonał na wyjeździe Unię Skierniewice. Wyjazdowe zwycięstwa odniosły też Broń Radom i Błonianka, a trzy punkty na swoim stadionie zainkasowała Polonia Warszawa.
Świt Nowy Dwór Mazowiecki wygrał w Skierniewicach z Unią 3:0. Prowadzenie dla nowodworzan uzyskał Hubert Michalik, który wykorzystał podanie za plecy obrońców rywali i w pojedynku sam na sam z bramkarzem Unii pokonał Michała Brudnickiego (wychowanka Polonii Warszawa). Kilka chwil później po kolejnej szybkiej akcji prawą stroną boiska, jeden z obrońców gospodarzy skierował piłkę do własnej bramki. Ostatni gol dla zespołu Mariusza Miecznikowskiego był dziełem Arkadiusza Ciacha. Po tym zwycięstwie Świt został liderem.
Pogoń Grodzisk Mazowiecki po zaciętym meczu przegrała na wyjeździe z KS-em Kutno 2:3. W 23. minucie szybką akcję Patryka Szymańskiego wykończył Michał Wrzesiński i do przerwy ekipa z Grodziska prowadziła 1:0. Miejscowi wyrównali za sprawą Damiana Szczepańskiego, ale po kolejnym rajdzie, w polu karnym Kutna sfaulowany został Patryk Szymański. Jedenastkę wykorzystał Damian Jaroń i Pogoń znowu wyszła na prowadzenie. W końcówce lepsi byli jednak rywale i po golach zdobytych przez Kamila Wielgusa oraz Bartosza Bujalskiego zgarnęli trzy punkty.
Broń Radom wygrała w Aleksandrowie Łódzkim z faworyzowanym Sokołem 1:0. Dla gospodarzy był to trzeci mecz z kolei z zespołem z Mazowsza. Po bezbramkowym remisie z Legionovią i wyjazdowej porażce z Ursusem Warszawa 0:1, tym razem Sokół musiał uznać wyższość ekipy z Radomia. Jedynego gola w tym spotkaniu zdobył Elian de la Nuez Hernandez. Pochodzący z Las Palmas Hiszpan w doliczonym czasie gry wykorzystał idealne zagranie z prawego skrzydła kapitana Broni – Dominika Leśniewskiego i efektownym szczupakiem skierował piłkę do siatki.
Błonianka pokonała na wyjeździe Olimpię Zambrów 3:1. Olimpia prowadziła po strzale Michała Stecia (byłego zawodnika między innymi Pogoni Siedlce oraz Świtu Nowy Dwór Mazowiecki). Piłkarze z Błonia ruszyli do odrabiania strat i w 44. minucie wyrównali za sprawą Dawida Jarczaka, który wykorzystał rzut karny. Tuż przed przerwą ten sam zawodnik zdobył też drugiego gola dla ekipy prowadzonej przez trenera Radosława Bartoszewicza. W końcówce trzeci raz bramkarza rywali pokonał pozyskany z Wichra Kobyłka Hubert Władyka.
Ursus Warszawa przegrał wyjazdowe spotkanie ze Zniczem Biała Piska 1:3. Drużyna z Mazur do tej pory nie wygrywała na swoim boisku (dwa razy zremisowała i poniosła dwie porażki) i w pojedynku z Ursusem przełamała złą passę. Znicz prowadził po strzale Mateusza Jambrzyckiego. Traktorki odpowiedziały trafieniem Krzysztofa Możdżonka, ale tuż przed przerwą drugiego gola dla gospodarzy zdobył Dawid Kalinowski. W drugiej połowie też skuteczniejsi byli rywale, którzy po akcji Bartosza Giełażyna zdobyli trzecią bramkę.
Polonia Warszawa pokonała na swoim boisku KS Wasilków 3:0. W 13. minucie po akcji Rafała Parobczyka prowadzenie dla gospodarzy uzyskał Patryk Paczuk. W ekipie Czarnych Koszul dobrze spisywał się Adam Pazio, dogrywający piłkę pod bramkę rywali z prawego skrzydła. Niestety jego koledzy nie potrafili tego wykorzystać. Drugi gol dla Polonii padł dopiero po zagraniu z lewej strony boiska. Dośrodkował Grzegorz Wojdyga, a do siatki trafił głową Rafał Kujawa. W drugiej połowie wynik meczu ustalił wprowadzony z ławki rezerwowych Jakub Wyszkowski.
Mecz rezerw Legii Warszawa z Legionovią został przełożony na 21 października, z powodu powołania legionistów do młodzieżowej reprezentacji Polski.
(mf)