Polegaj jak na … Legionovii !
W drugiej lidze spośród naszych klubów znowu najlepiej zagrała Legionovia.
Drużyna trenera Mirosława Jabłońskiego zremisowała na wyjeździe z dotychczasowym liderem Odrą Opole 1:1. Prowadzenie dał gospodarzom gol Marcina Wodeckiego, który w rundzie jesiennej grał jeszcze w … Legionovii, a wyrównał skutecznie wykonując jedenastkę Krystian Wójcik.
Polonia Warszawa pod wodzą nowego szkoleniowca Wojciecha Szymanka nie nawojowała wiele, ulegając u siebie Gryfowi Wejherowo 1:3. Oczekiwania stołecznych kibiców przed pierwszym gwizdkiem były bardzo duże, ale rzeczywistość po raz kolejny sprowadziła ich na ziemię. Początek meczu z Gryfem był wprawdzie obiecujący, bo po trafieniu Daniela Chorosia poloniści wyszli na prowadzenie, ale radość nie trwała długo, bo już po kilkudziesięciu sekundach było 1:1. Potem było już tylko gorzej, a czarę goryczy przelał niewykorzystany przez Krystiana Pieczarę rzut karny, kwadrans przed końcem spotkania.
Także Radomiak nadal nie może się przebudzić; tym razem przegrał w Kołobrzegu z Kotwicą 1:3, a jedyną bramkę dla Zielonych, podobnie jak w poprzedniej kolejce z rzutu karnego strzelił Leandro. Zespół Wernera Liczki spadł w tabeli na czwarte miejsce. O dwie lokaty niżej jest Legionovia, a Czarne Koszule na razie utknęły w strefie spadkowej.
Następna kolejka II ligi zapowiada się dla mazowieckich drużyn bardzo interesująco. Radomiak już w piątek 7 kwietnia podejmować będzie prowadzący w tabeli – Raków Częstochowa, a do Legionowa przyjedzie Polonia Warszawa – ten mecz w sobotę 8 kwietnia o godzinie 16:30.
(mf)