W trzeciej lidze derby Mazowsza i status quo
W szesnastej kolejce III ligi doszło do dwóch derbowych starć mazowieckich drużyn. Więcej emocji przyniósł mecz w Sulejówku, gdzie Victoria niespodziewanie uległa Świtowi Nowy Dwór Mazowiecki. Przy Konwiktorskiej Polonia z Legią II podzieliły się punktami.
Polonia Warszawa, w derbach stolicy bezbramkowo zremisowała z rezerwami Legii. Mimo, że zawodnicy obu drużyn starali się, to mecz rozczarował. Ambicji i zaangażowania piłkarzom wprawdzie nie brakowało, ale na grząskim i śliskim boisku niewiele im wychodziło. Legia z kilkoma zawodnikami na co dzień trenującymi z pierwszą drużyną (przy Konwiktorskiej pojawili się m.in.: Francuz Thibault Moulin, Węgier Dominik Nagy, Portugalczyk Hildeberto Pereira oraz Michał Kopczyński i Łukasz Moneta), była faworytem tej potyczki, szczególnie, że Polonia musiała radzić sobie bez swojego lidera – Mariusza Marczaka, pauzującego za żółte kartki. Legioniści jednak też przystąpili do gry osłabieni. Na rozgrzewce, kontuzji doznał najlepszy strzelec zespołu z Łazienkowskiej – Mateusz Majewski i w wyjściowym składzie zastąpił go Japończyk Tsubasa Nishi. Oznaczało to, że goście rozpoczęli spotkanie bez nominalnego napastnika. Poloniści zamiast to wykorzystać, niepotrzebnie grali bardzo wzmocnioną defensywą, starając się przede wszystkim nie stracić gola. A kiedy już Czarnym Koszulom udało się przedostać pod bramkę rywali to całkowicie tracili głowę, tak jak Rafał Zembrowski. Obrońca Polonii w 20. minucie w dogodnej sytuacji dostał piłkę, ale zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału, dzięki czemu bramkarz Legii – Konrad Jałocha skutecznie interweniował. Dobijać próbował jeszcze Marcin Kluska, ale też bez powodzenia. Po zmianie stron również to gospodarze pierwsi spróbowali szczęścia. Potężnie z woleja uderzył Piotr Maślanka, ale ponownie bramkarz Legii nie dał się zaskoczyć. Największą ochotę do gry w szeregach Czarnych Koszul przejawiał … wychowanek Legii – Marcin Bochenek. Walczył za dwóch i w obronie i w ataku. Jednak i jemu brakowało precyzji. Gdy poloniści opadli nieco z sił, lepsze wrażenie zaczęła sprawiać Legia. Kilka strzałów oddał wprowadzony na boisko po przerwie – Robert Bartczak, ale bramkarz gospodarzy – Mateusz Tobjasz spisywał się równie dobrze co golkiper gości. Legioniści mogli strzelić zwycięskiego gola w końcówce spotkania, ale kolejny rezerwowy – Eryk Więdłocha trafił w słupek. Do końca meczu oba zespoły starały się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale mimo tych prób mecz zakończył się remisem 0:0.
Do niespodzianki doszło w drugim derbowym pojedynku naszych drużyn. Victoria Sulejówek przegrała na swoim boisku ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki 1:2. Gospodarze od początku przeważali. Przyniosło to efekt w 18. minucie, kiedy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, najwyżej w polu karnym wyskoczył Wojciech Gorczyca i strzałem głową otworzył wynik spotkania. W końcówce pierwszej połowy Świtowi udało się doprowadzić do wyrównania. Błąd bramkarza Victorii – Mateusza Łysika, który minął się z piłką, wykorzystał były piłkarz klubu z Sulejówka – Sebastian Cuch i było 1:1. W drugiej połowie, kolejne potknięcie Mateusza Łysika zakończyło się drugim trafieniem dla nowodworzan. Golkiper Victorii tym razem zagrał piłkę wprost pod nogi rywali. Przejął ją Kamil Wiśniewski, dograł do wbiegającego w pole karne Marcina Kozłowskiego, a pomocnik Świtu dopełnił formalności. Victoria próbowała odrobić straty, ale nie udało jej się doprowadzić do remisu i trzy punkty pojechały do Nowego Dworu Mazowieckiego. Jeden punkt z Bielska Podlaskiego przywieźli piłkarze Ursusa. Podopieczni trenera Ariela Jakubowskiego zremisowali z Turem 0:0. W następny weekend piłkarze III ligi rozegrają ostatnią już w tym roku serię spotkań.
W tabeli, po 16. kolejce na prowadzenie wyszedł Widzew Łódź, który lepszą różnicą bramek wyprzedza Sokół Aleksandrów Łódzki (oba zespoły zdobyły po 34 pkt.). Victoria Sulejówek jest na szóstym miejscu, Ursus na siódmym (obie drużyny mają po 25 pkt.). Legia II zajmuje ósmą lokatę, a Polonia dziewiątą (obie po 24 pkt.). Świt Nowy Dwór Mazowiecki jest jedenasty (22 pkt.).
(mf)