8 maja 2017

60-lecie Hutnika wydarzeniem IV ligi

 Wydarzeniem 30. kolejki w czwartej lidze były obchody 60-lecia Hutnika Warszawa, jednak w stolicy Bug pochłonął sześćdziesięciolatka, a Raszyn poddał się Broni.  

  Mecz z Bugiem Wyszków na stadionie przy ulicy Marymonckiej obejrzało prawie 800 widzów. Przygotowana była specjalna oprawa, prezenty dla kibiców i tylko stołeczni piłkarze nie dostosowali się do panującego na Bielanach święta, ulegając rywalom 2:3. Hutnicy już po pięciu minutach przegrywali 0:1. Bramkę dla Bugu zdobył Piotr Bazler. Doświadczony – 36 letni zawodnik (mający na koncie występy w kilku klubach ekstraklasy oraz I ligi), bezpośrednio z rzutu rożnego posłał piłkę do siatki. Warszawiacy długo nie mogli otrząsnąć się po tym ciosie i dopiero w 38. minucie po dośrodkowaniu Piotra Wielgosza, zamykający akcję Damian Pracki głową doprowadził do wyrównania. Ale piłkarze z Wyszkowa jeszcze przed przerwą po raz kolejny zaskoczyli rozkojarzonych rywali. Tym razem bramkarza Hutnika pokonał Łukasz Łada. W drugiej połowie wyszkowianie w dalszym ciągu skutecznie wybijali z rytmu gospodarzy. Nie rezygnowali też z okazji do podwyższenia wyniku. Udało im się to po fantastycznym strzale z trzydziestu metrów Arona Majczyny. Bielańscy piłkarze zdołali odpowiedzieć tylko jednym trafieniem. Wprowadzony na boisko kilka minut wcześniej Ukrainiec Władysław Martynow, efektownym uderzeniem z przewrotki ustalił wynik meczu na 2:3.
W pozostałych spotkaniach grupy północnej, do niespodzianki doszło też w Łomiankach, gdzie gospodarze nie sprostali dużo niżej notowanej Ostrovii Ostrów Mazowiecka, ulegając 0:1. Jedyna bramka w tym meczu była dziełem Kamila Małkińskiego. Prowadzące w tabeli zespoły zdobyły komplet punktów. Pogoń Grodzisk Mazowiecki po trafieniu Michała Strzałkowskiego, pokonała u siebie Mławiankę 1:0, a MKS Ciechanów mimo że na Bemowie po golu Damiela Rosińskiego przegrywał do przerwy z Unią 0:1, to ostatecznie wygrał aż 5:1. Bramki dla zespołu Piotra Dziewickiego zdobyli: Kamil Żylski dwie, Bartosz Mroczek, Konrad Cichowski oraz Dominik Lemanek.
W grupie południowej liderzy także nie zawiedli. Victoria Sulejówek pokonała Spartę Jazgarzew 3:0. Na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Wiktor Lach, a raz Wojciech Gorczyca. Druga w tabeli Broń Radom, po bezbramkowej pierwszej połowie, po przerwie rozmontowała defensywę Raszyna i wygrała 4:0. Po dwa razy do siatki trafiali Arkadiusz Oziewicz oraz Maciej Kencel.
(mf)