19 marca 2018

Czwartoligowcy wyszli na murawę

  Ze względu na powrót zimy, w pierwszej kolejce rundy wiosennej, w grupie północnej IV ligi, odbyły się tylko cztery spotkania. Po wycofaniu się z rozgrywek Błękitnych Raciąż, na północy pozostało zaledwie 14 drużyn (Bzura Chodaków wycofała się jeszcze przed sezonem).   W grupie południowej IV ligi, z największą niecierpliwością na inaugurację rundy wiosennej czekano w Błoniu. Po zmianie trenera i wzmocnieniu składu, zespół spod Warszawy będzie chciał włączyć się do walki o awans.

   Mecz KS Łomianki – MKS Przasnysz rozegrano na nowym boisku ze sztuczną nawierzchnią. Gospodarze wygrali 2:0 po bramkach Piotra Strzemeckiego i Arona Majczyny. Zawodnicy z Przasnysza mieli sporo okazji do strzelenia goli, ale znakomicie w bramce miejscowych spisywał się Paweł Błesznowski, który w kilku sytuacjach popisał się znakomitym wręcz refleksem. Prowadzenie dla drużyny trenera Michała Pirosa uzyskał, wprowadzony na boisko po przerwie, Piotr Strzemecki, który doszedł do wydawałoby się straconej już piłki, opanował ją przy linii końcowej boiska i zdołał jeszcze zaskoczyć bramkarza rywali. Drugi gol w tym pojedynku również był bardzo ładny. Na strzał z ponad dwudziestu metrów zdecydował się Aron Majczyna, umieszczając piłkę w samym okienku.

   Gospodarze byli lepsi także w pojedynku Mławianki z Drukarzem Warszawa. Podopieczni Zbigniewa Kaczmarka przegrywali z zespołem ze stolicy już 0:2 po trafieniach Damiana Jakóbczaka i pozyskanego z Klubu Piłkarskiego Starogard Gdański – Korneliusza Sochania. Tuż przed przerwą, kontaktową bramkę dla Mławianki strzelił Piotr Melchinkiewicz, a po zmianie stron do siatki trafiali już tylko gospodarze. Do wyrównania z rzutu karnego doprowadził Marcin Tomczak, trzeciego gola zdobył Arkadiusz Koprucki, a wynik meczu na 4:2 ustalił Michał Stryjewski.

  Bardzo dobrze rundę wiosenną zainaugurował też Dolcan Ząbki wygrywając na wyjeździe z MKS-em Ciechanów 3:0. Bramki dla zespołu spod Warszawy strzelali: Konrad Cichowski z rzutu karnego, Patryk Szeliga oraz Dariusz Dadacz.

  W ostatnim z rozegranych spotkań w grupie północnej, rezerwy Wisły zremisowały w Płocku z rezerwami Pogoni Siedlce 1:1. Pogoń przystąpiła do gry wzmocniona trzema zawodnikami z kadry pierwszoligowca: Dawidem Gargaszem, Przemysławem Rodakiem i Dominikiem Barciakiem. Poza tym od 26 minuty siedlczanie grali w przewadze, ponieważ za nieprawidłowe powstrzymanie wychodzącego na czystą pozycję Patryka Skrzypka, sędzia ukarał czerwoną kartką Krystiana Ogrodowskiego. Do przerwy jednak goli w Płocku nie było. Dziesięć minut po zmianie stron, gościom wreszcie udało się wyjść na prowadzenie za sprawą Patryka Skrzypka. Kilka minut później Marcin Mielczarski doprowadził do remisu. Nafciarze, mimo że grali w osłabieniu to zaczęli coraz groźniej atakować, ale wynik nie uległ już zmianie i podobnie jak jesienią w Siedlcach mecz zakończył się remisem 1:1.

  Pozostałe spotkania tej kolejki: Bug Wyszków – Mazovia Mińsk Mazowiecki i Ożarowianka Ożarów Mazowiecki – Korona Ostrołęka, zostały przełożone.

Z powodu obfitych opadów śniegu, Błonianka na mecz z Oskarem Przysucha zmuszona była wynająć boisko ze sztuczną nawierzchnią. Wybór działaczy padł na obiekt na Bemowie,, gdzie jednak nie odśnieżono boiska na czas, w związku z czym mecz opóźnił się aż o 70 minut. Gdy już piłkarze przystąpili do gry, kibice podziwiali przede wszystkim poczynania Rafała Włodarczyka. Zawodnik sprowadzony z drugoligowego Znicza Pruszków bardzo szybko pokazał, że będzie jednym z najlepszych piłkarzy na boiskach IV ligi. Był motorem napędowym niemal wszystkich akcji Błonianki. Równie dobrze radził sobie w środkowej strefie boiska jak i w ataku (mimo, że jest nominalnym obrońcą). Raz po raz szarżował także po skrzydłach siejąc postrach w szeregach rywali. Błonianka objęła prowadzenie w 29, minucie. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska, piłkę do siatki skierował Daniel Zdzieszyński. W 70. minucie powinno być 2:0, ale po uderzeniu głową Tomasza Sieńskiego piłka wylądowała na poprzeczce. W 88 minucie, po kolejnej szybkiej akcji niezmordowanego Rafała Włodarczyka, Tomasz  Sieński był już bardziej precyzyjny i po raz drugi pokonał bramkarza z Przysuchy. Błonianka wygrała 2:0 i awansowała na czwarte miejsce w tabeli. Podopieczni trenera Konrada Kucharczyka tracą do prowadzącej Pilicy Białobrzegi sześć punktów.

  W innym pojedynku grupy południowej, Znicz II Pruszków przegrał u siebie z Mazurem Karczew 0:4. Mecz został rozegrany na bocznym boisku ze sztuczną nawierzchnią. Prowadzenie dla gości w 17. minucie uzyskał obchodzący 28. urodziny – Marcin Raszka, wykorzystując znakomite podanie Kamila Gałązki. Gospodarze starali się doprowadzić do wyrównania, ale brakowało im precyzji i do przerwy piłkarze Mazura prowadzili 1:0. Kilka minut po zmianie stron, po centrze Macieja Bakuły z rzutu rożnego, drugiego gola dla gości strzelił Paweł Bylak. W 70. minucie, rajd po skrzydle przeprowadził Jakub Pasik. Akcję ponownie zamknął Marcin Raszka i było 0:3, a w doliczonym czasie gry, Szymon Dąbrowski po raz czwarty trafił do bramki Znicza.

  Również bardzo udanie  rundę wiosenną rozpoczęli piłkarze z Piaseczna. Podopieczni trenera Igora Gołaszewskiego wygrali na swoim boisku z Naprzodem Skórzec 4:0. Gospodarze prowadzili od 38. minuty. Powracający do Piaseczna po dziewięciu latach Zbigniew Obłuski wykorzystał swoje doświadczenie, umiejętnie zastawił się i odegrał piłkę do Łukasza Krupnika, a ten nie dał szans bramkarzowi Naprzodu – Marcinowi Adamiakowi. Po zmianie stron zespół spod Warszawy zagrał jeszcze lepiej i dołożył kolejne trzy trafienia. Drugi gol dla Piaseczna padł w 62. minucie, a na listę strzelców wpisał się bardzo dobrze grający Zbigniew Obłuski. Następne trafienia dla MKS-u były dziełem zawodników rezerwowych. W 74. minucie do siatki trafił Dominik Witkowski, a wynik meczu ustalił Filip Jadacki wykorzystując asystę  Łukasza Krupnika. Cieszy, że w zespole Igora Gołaszewskiego szansę debiutu w czwartej lidze otrzymali dwaj młodzieżowcy: 17-letni pomocnik Patryk Morawski i 18-letni środkowy obrońca Bartosz Wysocki (młodszy brat grającego w Piasecznie przez wiele lat Pawła). Pozostałe spotkania tej kolejki zostały przełożone.
(mf)