3 lipca 2018

Dwie reprezentacje Mazowsza w blasku srebra OOM!

  Dobiegaja końca ogólnopolskie finały kadr wojewódzkich. W tym roku reprezentacje Mazowsza stanęły przed trudnym zadaniem obrony trzech tytułów mistrzowskich z poprzedniego sezonu, jednak tegoroczne plony będą nieco skromniejsze...

 Z czterech naszych reprezentacji, jako pierwsza miała swoje zmagania już za sobą; to ekipa dziewcząt U-13 trenera Marcina Wojdy, która po turnieju na Podkarpaciu znalazła się poza strefą finałową.

  Nie najlepiej spisali się także podopieczni Marcina Korkucia, występujący w zachodniopomorskich Policach w finałach pucharu im. K. Górskiego. Nasza reprezentacja U-14 przegrała z Podkarpaciem 1:2 i ekipą gospodarzy 1:4 i straciła szanse na medale. W ostatnim meczu nasi piłkarze pokonali zespół z Dolnego Śląska 2:1; kuriozalnie wynik ten dał rywalom pierwsze miejsce w grupie, premiowane walką o złoty medal, nam wystarczył tylko do …ostatniego miejsca w grupie i 7-8 lokaty w turnieju finałowym, w którym zwyciężyła ekipa z Wielkopolski. Szkoda…

  W tej sytuacji największe nadzieje pokładaliśmy w niezawodnej od lat ekipie Piotra Mosóra (kat. U-15), która walczyła o medale w turnieju w Będzinie, w ramach XXIV Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. W pierwszym meczu swojej grupy nasi chłopcy rozgromili reprezentację Lubelskiego ZPN 5:1, po bramkach Szymona Włodarczyka – 3 oraz Jakuba Kisiela i Gracjana Grota, w drugim zaś wygrali z zespołem z Wielkopolski 3:0, a Włodarczyk (notabene syn legionisty – Piotra!) dołożył swoje kolejne dwa celne strzały, z których jeden uznano jednak jako gol samobójczy; trzecią bramkę zdobył Adrian Bielka. Pozostałym do ogrania rywalem w grupie była jeszcze drużyna z Dolnego Śląska, ale wybrańcy Piotra Mosóra nie pozostawili im złudzeń, zwyciężając 3:0 po bramkach Huberta Derlatki, Jakuba Kisiela i Szymona Wlodarczyka. Przed naszymi piłkarzami był mecz finałowy z reprezentacją Zachodniopomorskiego ZPN i … ze złotymi medalami w tle. Przeciwnik postawił jednak bardzo trudne warunki, którym nasi zawodnicy przeciwstawili ogromną ambicję. Przegrywając już 0:2, usiłowali jeszcze zagrozić bramce rywali, ale zdołali uzyskać jedynie honorowego gola, po strzale Kacpra Skwierczyńskiego; 1:2 i srebrne medale, ktorych i tak zazdrości nam cała piłkarska Polska. Dziękujemy Wam, chłopaki!

  W czwartek do rywalizacji (kat. U-16) przystąpiły nasze dziewczęta , których w tym roku mają coś do udowodnienia. Ich przeciwniczkami w grupie są zespoły z Pomorza, Dolnego Śląska i Małopolski. W pierwszym meczu, rozegranym w tropikalnych warunkach, padł bezbramkowy remis, po którym w rzutach karnych lepsze od rówieśniczek z Pomorskiego ZPN okazały się piłkarki z Mazowsza (4:2). Te trafienia mogą sie okazać bezcenne, dając bonus w bezpośredniej, końcowej rywalizacji. Ale piątkowy mecz z reprezentacją Dolnego Śląska, który, aby myśleć o medalach, trzeba było po prostu wygrać… Do zwycięstwa poprowadziła nasze dziewczęta Zosia Gietkowska, autorka decydującego gola w wygranym 2:1 meczu. Przy jednoczesnym remisie pozostałych rywalek grupowych, na drodze do finału reprezentacji Mazowieckiego ZPN stały jeszcze nieobliczalne piłkarki z Małopolski; w tej grupie jeszcze wszystko mogło się zdarzyć. Ale naszym dziewczętom nie przydarzyła się słabość i pewnie wygrały 4:0. Łupem bramkowym podzieliły się: Klara Karoń, Anna Furmaniak, Dominika Ducal i Anna Kodym. A więc conajmniej srebro już mamy…

   Przed podopiecznymi Macieja Anglarta pozostało jeszcze najwieksze wyzwanie: we wtorek 10 bm. mecz finałowy, w którym zmierzyły się z niezwykle silnym przeciwnikiem, ekipą Łódzkiego ZPN, opartą na wychowankach renomowanej łódzkiej SMS. Walka o piłkę toczyła sie głównie na środku boiska, a akcje z obu stron rwały się; sporo było strat i wznowień zza linii bocznej. W 30` doskonałą okazje do zdobycia bramki zmarnowała Klara Karoń, przenosząc w dogodnej sytuacji piłkę nad poprzeczką. Po przerwie łodzianki ruszyły do ataku i w na siedem minut przed końcem stało się! Po dośrodkowaniu w zamieszaniu podbramkowym piłka wpadła do mazowieckiej bramki. Uspokojone prowadzeniem rywalki próbowaly grać „po japońsku”, ale nasze dziewczęta poszły na wysoki pressing, który przyniósł w ostatnich sekundach doliczonego czasu wyrównanie, dzięki trafieniu Ani Furmaniak. A więc o wszystkim miał zadecydować loteryjny konkurs rzutów karnych, z których łodzianki nie strzeliły tylko jednego; Na otarcie łez Klaudię Zielińską okrzyknięto najlepszą bramkarką turnieju. Jednak tylko srebro? Tylko i aż, gdyż w porównaniu do poprzedniego sezonu dziewczęta z Mazowsza uczyniły ogromny postęp.

  Przed rokiem były nieoczekiwane trzy złote medale, ale w obecnym sezonie poziom sportowy rywali znacznie się podniósł. Mamy dwa cenne medale obu starszych reprezentacji i też jest się z czego cieszyć!

 (js)