Grają juniorzy – radość na Łazienkowskiej

  Spotkanie z Islandczykami, obserwowane z trybun m.in. przez prezesa PZPN Zbigniewa Bońka, mogło się podobać. Oba zespoły miały sporo okazji do strzelenia goli, ale zabrakło skuteczności. Bardzo dobrze w bramce stołecznego zespołu spisywał się Mateusz Kochalski, kilkukrotnie ratując legionistom skórę. Mecze z Ajaxem odbędą się 1 i 22 listopada.
  W Centralnej Lidze Juniorów U-19, przygotowująca się do meczu Ligi Mistrzów Legia  przełożyła spotkanie z SMS-em Łódź na 8 listopada. Mimo tego warszawiacy zachowali pierwszą pozycję w tabeli, ponieważ w derbach Krakowa porażki doznał Progres. Wicelider, po zaciętym meczu uległ Cracovii 1:2 tracąc drugą bramkę w ostatniej minucie meczu. Bardzo dobrze w ostatniej kolejce spisał się Znicz Pruszków. Zespół trenera Roberta Kochańskiego wygrał w Rzeszowie ze Stalą 5:1. Po dwa gole w tym meczu strzelili Jakub Zagórski oraz Mateusz Kinast, a piąte trafienie dołożył Franciszek Ratajczyk. Honor rzeszowian uratował Kacper Szymański. Kolejny remis – piąty już w sezonie zanotowała Wisła Płock (pod tym względem wiślaków wyprzedza tylko Cracovia, która sześciokrotnie dzieliła się punktami z przeciwnikami). Tym razem płocczanie zremisowali u siebie z MOSP-em Białystok 1:1. Po bezbramkowej pierwszej połowie, na prowadzenie wyprowadził gości Norbert Rutkowski. Rywale cieszyli się jednak tylko kilkadziesiąt sekund. Wisła bardzo szybko odpowiedziała trafieniem Adriana Szczutowskiego. Mecz Jagiellonii Białystok z Polonią Warszawa został przełożony na 31 października, z powodu powołań zawodników z Podlasia do reprezentacji Polski. Po jedenastu kolejkach, w tabeli prowadzi Legia (24 pkt.), Znicz jest ósmy (18 pkt.), Polonia dziewiąta (15 pkt.), a Wisła Płock szesnasta (5 pkt.).
  W Centralnej Lidze Juniorów Młodszych U-17, Legia Warszawa, na bocznym boisku przy Łazienkowskiej pokonała AKS SMS Łódź 2:1. Podopieczni trenera Tomasza Sokołowskiego już po pierwszej połowie prowadzili 2:0. Obie bramki dla legionistów strzelił Maciej Rosołek. Po zmianie stron mecz się wyrównał, a łodzianie zdobyli gola po uderzeniu Marcina Mularczyka. Jeszcze lepiej poradziła sobie Escola Varsovia, pokonując na wyjeździe Stomil Olsztyn 4:0. Łupem bramkowym podzielili się Kamil Niewiadomski (trafiając z rzutu karnego), Bartosz Szoja, Filip Prochowski oraz Dawid Olejarka. W tabeli prowadzi Legia (18 pkt.), przed Jagiellonią Białystok (16 pkt.), Escola jest trzecia (13 pkt.). W Ekstralidze siedemnastolatków, w meczu na szczycie Polonia podejmowała przy Konwiktorskiej przewodzący w tabeli Znicz Pruszków. Lider prowadził 2:0 po trafieniach Patryka Jakubczyka i Oskara Sadowskiego, ale Czarne Koszule jeszcze przed przerwą doprowadziły do remisu. Najpierw kontaktową bramkę strzelił Adam Kujawski, a następnie zmuszony do błędu Adam Kaniewski pokonał własnego bramkarza i było 2:2. Druga połowa w wykonaniu polonistów była jeszcze lepsza. Podopieczni Marcina Parzuchowskiego po kolejnych golach Mateusza Kaima, Huberta Micha oraz dwóch Przemysława Cieślaka wygrali 6:2. Coraz lepiej spisują się także juniorzy młodsi Radomiaka. Tym razem, na boisku Zespołu Szkół imienia Michała Konarskiego w Warszawie, pokonali Gwardię 3:0. Dwie bramki dla Zielonych zdobył Jakub Łęcki, a trzecią Oskar Kosonóg. Niezwykle dramatyczną końcówkę miało spotkanie Ursusa z Józefovią. Piłkarze z Józefowa prowadzili od 13. minuty po strzale Jakuba Bujaka. W doliczonym czasie gry, Młode Traktorki straciły po czerwonej kartce Arkadiusza Króla, ale mimo tego zdołały doprowadzić do wyrównania za sprawą Jakuba Trojanowskiego i mecz zakończył się remisem 1:1. W ostatnim meczu tej kolejki, w pojedynku drużyn z prawobrzeżnej Warszawy, Drukarz pokonał w Parku Skaryszewskim Białe Orły 4:2. W tabeli, po dziesięciu kolejkach nadal prowadzi Znicz (20 pkt.), przed Polonią (18 pkt.) i Radomiakiem (17 pkt.). 
   W Centralnej Lidze Trampkarzy U-15, pierwsze punkty w sezonie straciła Escola Varsovia. Derbowe spotkanie z Legią, rozegrane na bocznym boisku przy ulicy Łazienkowskiej zakończyło się remisem 1:1. Duży wpływ na przebieg tego meczu miało wydarzenie z… dwunastej sekundy, kiedy to sędzia wyrzucił z boiska Adriana Bielkę. Zawodnik Escoli, w walce o piłkę, zaatakował legionistę wyprostowaną nogą, czyli tak zwaną nakładką. O ile w meczach seniorów takie zachowanie sędziowie często karzą tylko żółtym kartonikiem, to w rozgrywkach nastolatków jest inaczej. Arbiter, nie chcąc dopuścić do zbyt ostrej gry w tym pojedynku zdecydował, że przewinienie to kwalifikuje się na bezpośrednią czerwoną kartkę. Mimo osłabienia goście objęli prowadzenie po golu Gracjana Grota, który wykorzystał niezdecydowanie obrońców Legii i pokonał Jakuba Ojrzyńskiego. Gospodarze wyrównali po rzucie karnym podyktowanym za zagranie ręką jednego z zawodników Escoli. Jedenastkę pewnym strzałem wykorzystał Ignacy Dawid. W tabeli po 9. kolejce prowadzi Escola (25 pkt.), przed SMS-em Łódź i Jagiellonią Białystok (obie po 19 pkt.). Legia jest czwarta (16 pkt.).
(mf)