8 listopada 2020

Huśtawka naszych trzecioligowców

  W 14. kolejce trzeciej ligi doszło do kilku niespodzianek. Prowadząca w tabeli Pogoń Grodzisk uległa Jagiellonii II Białystok, Świt Nowy Dwór przegrał w Radomsku, a goniąca czołówkę Polonia Warszawa nie sprostała Zniczowi Biała Piska.

 Pogoń Grodzisk Mazowiecki przegrała w Białymstoku z rezerwami Jagiellonii 1:2. Gospodarze zaskoczyli ekipę z Grodziska organizując mecz (mimo dobrych warunków atmosferycznych) na boisku… pod balonem, znajdującym się w ośrodku treningowym Jagiellonii. W pierwszej połowie z rzutu wolnego gola dla rywali zdobył Szymon Sobczak. Po przerwie do remisu doprowadził Bartosz Broniarek, ale na kwadrans przed końcem spotkania, drugi raz z rzutu wolnego trafił Szymon Sobczak. 

 Świt Nowy Dwór Mazowiecki uległ na wyjeździe RKS-owi Radomsko 0:4. Nowodworzanie dopiero niedawno wznowili treningi po przerwie spowodowanej kwarantanną. W 5. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, Adrian Klepacz trafił głową do siatki. Na 2:0 podwyższył Rafał Babul, a jeszcze przed przerwą trzecią bramkę strzelił Krystian Kolasa. W drugiej połowie Świt nadal grał nieskutecznie, a  Łukasz Szczepaniak wykorzystał kolejny błąd w defensywie gości ustalając wynik meczu.

 Polonia Warszawa (przebywająca także w ostatnim czasie na kwarantannie) przegrała u siebie ze Zniczem Biała Piska 0:1, tracąc bramkę z rzutu karnego w doliczonym czasie gry. Na domiar złego, po dwóch czerwonych kartkach gospodarze kończyli mecz w dziewiątkę. Piłkarze Czarnych Koszul nie wykorzystali okazji aby zbliżyć się do czołówki, ale mają do rozegrania jeszcze dwa zaległe mecze z GKS-em Wikielec (25 listopada) i z Sokołem Aleksandrów Łódzki (4 grudnia). 

 Legionovia pokonała w Zambrowie Olimpię 4:1. Do przerwy piłkarze z Legionowa prowadzili po strzałach Andrzeja Trubehy oraz Patryka Koziary z rzutu karnego. W drugiej połowie ponownie trafił najskuteczniejszy w tym sezonie w Legionovii Andrzej Trubeha, a czwartego gola dla zespołu trenera Michała Pirosa, po idealnym podaniu z prawego skrzydła od Michała Bajdura, zdobył Marcin Kluska. Rywale odpowiedzieli w końcówce honorową bramką Kamila Zalewskiego.

 Ursus Warszawa wygrał na wyjeździe z KS-em Kutno 2:1. Traktorki po raz pierwszy wystąpiły pod wodzą nowego trenera – Bogdana Jóźwiaka, który kilka dni temu zastąpił Michała Pulkowskiego. Pierwszą bramkę dla Ursusa, znakomitym uderzeniem z dystansu zdobył Patryk Kamiński, a następnie trafił Oskar Pyrzyna. Gol dla gospodarzy, grających w tym meczu bez kilku podstawowych zawodników pauzujących z powodu kontuzji lub nadmiaru kartek, padł po strzale Damiana Szczepańskiego.

 Broń Radom przegrała w Skierniewicach z Unią 0:2. Coraz lepiej spisująca się ekipa ze Skierniewic, w trzech ostatnich meczach zgarnęła komplet punktów rywalizując z drużynami z Mazowsza. Najpierw pokonała u siebie Legionovię 4:2, następnie w Warszawie wygrała z Ursusem 2:0, a teraz po samobójczym strzale Damiana Machajka i trafieniu Roberta Kowalczyka poradziła sobie z Bronią Radom. Po tym zwycięstwie Unia awansowała już na czwarte miejsce w tabeli.

 Legia II Warszawa pokonała w Grodzisku Mazowieckim Sokoła Aleksandrów Łódzki 3:1. Legioniści wystąpili bez najlepszego strzelca rezerw Szymona Włodarczyka, a także bez Kacpra Skibickiego, którzy zostali zabrani przez Czesława Michniewicza na ekstraklasowe spotkanie pierwszej drużyny. W 36. minucie Jakub Witasiak z Sokoła został ukarany czerwoną kartką. Gole padły dopiero po przerwie. Dwa razy dla Legii trafił Damian Warchoł, a raz Mikołaj Kwietniewski. Bramkę dla Sokoła zdobył Przemysław Wiśniewski.

 Mecz Błonianki z Lechią Tomaszów Mazowiecki został odwołany.

(mf)