27 marca 2017

Kiepski weekend mazowieckich II i III ligowców

W drugiej lidze znowu honor mazowieckich drużyn uratowała Legionovia.

Piłkarze Mirosława Jabłońskiego pokonali Polonię Bytom 3:0. Najpierw gapiostwo obrońców gości wykorzystał Daniel Kraska, który po idealnym zagraniu Pawła Garygi skierował piłkę do pustej już bramki. Potem precyzyjnym strzałem z narożnika pola karnego popisał się Wojciech Kalinowski, a wynik ustalił równie efektownym uderzeniem z dystansu Krystian Miś.
 Radomiak w czwartym meczu na wiosnę zdobył wreszcie pierwszego gola. Trafienie Brazylijczyka Leandro w 90. minucie z rzutu karnego wystarczyło jednak tylko do remisu u siebie z Olimpią Zambrów 1:1. Radomianie są jeszcze na trzecim miejscu w tabeli, dającym bezpośredni awans do I ligi, ale mają już tylko dwa punkty przewagi nad Puszczą Niepołomice. Jeżeli Werner Liczka nie obudzi wreszcie swoich piłkarzy z zimowego snu, to Zieloni będą musieli pożegnać się z marzeniami o awansie.
 Polonia Warszawa po znakomitym meczu wygrała w Bełchatowie 5:0. Tak było…  cztery lata temu i to w ekstraklasie. Niestety teraz, po kiepskim spotkaniu w wykonaniu dwóch broniących się przed spadkiem do III ligi drużyn, Czarne Koszule uległy rywalowi 1:2, tracąc drugą bramkę z rzutu karnego w doliczonym czasie gry. Oba zespoły nie porwały swoją grą kibiców, a najlepiej na boisku prezentowały się … bełchatowskie cheerleaderki. Po tym meczu szkoleniowiec Polonii, Igor Gołaszewski podał się do dymisji.
  W III lidze także nie mamy zbyt wielu powodów do radości.

Ursus Warszawa przegrał 0:2 z Drwęcą w Nowym Mieście Lubawskim, a Huragan Wołomin także 0:2 z MKS-em w Ełku. Znowu wygrał tylko Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Po bramkach Patryka Szczepańskiego i Rafała Maciejewskiego nowodworzanie pokonali Lechię Tomaszów Mazowiecki 2:0. Mecz rezerw Legii został przełożony.
 Pierwszoligowe zespoły z Mazowsza: Pogoń Siedlce i Znicz Pruszków w ten weekend pauzowały. Siedlczanie wykorzystali przerwę w lidze i rozegrali sparing z Górnikiem Łęczna. Po wyrównanej grze mecz zakończył się remisem 1:1, a bramkę dla Pogoni zdobył Konrad Wrzesiński.
(mf)