Legia gra o finał CLJ
W środę, w pierwszym półfinałowym meczu o mistrzostwo Polski, Legia zagra we Wronkach z Lechem Poznań. Rewanż w niedzielę (10 czerwca) na stadionie w Ząbkach.
W 30. kolejce Centralnej Ligi Juniorów U-19, Legia Warszawa na boisku w Rembertowie wygrała z Koroną Kielce 2:1. Goście zdobyli pierwszą bramkę po kwadransie gry za sprawą Kamila Kargulewicza. Od 24. minuty drużyna z Kielc musiała grać w dziesiątkę, ponieważ po czerwonej kartce boisko opuścił Szymon Czerwiak. Nasz zespół mógł wyrównać zaraz po zmianie stron, lecz Łukasz Zjawiński nie wykorzystał rzutu karnego. Do remisu w 54. minucie doprowadził Maciej Rosołek, który głową posłał piłkę do siatki po asyście Patryka Konika. W końcówce meczu, za zmarnowaną jedenastkę zrehabilitował się Łukasz Zjawiński. Napastnik Legii także strzelił gola głową, wykorzystując dobre podanie Łukasza Łakomego. Legioniści zakończyli sezon bez porażki, odnosząc 21 zwycięstw i 9 remisów. Na stadionie w Nowej Hucie, walczący o zajęcie szóstego miejsca (dającego utrzymanie w CLJ) Progres Kraków rywalizował z Polonią Warszawa. Już w 3. minucie prowadzenie dla gospodarzy uzyskał Mateusz Jurczak. Warszawiacy kilka minut po przerwie odpowiedzieli trafieniem Piotra Garbaczewskiego i było 1:1. Progres zapewnił sobie wygraną w 83. minucie, dzięki bramce Szymona Hajduka z rzutu karnego. W derbach Mazowsza, Znicz Pruszków pokonał na swoim boisku Wisłę Płock 1:0. Jedyna bramka w tym pojedynku padła dopiero w końcówce meczu. Trzy minuty przed ostatnim gwizdkiem sędziego Szymon Śmieciński pokonał bramkarza Nafciarzy Piotra Zielińskiego i zapewnił gospodarzom komplet punktów. Legia okazała się zdecydowanie najlepszą drużyną grupy wschodniej (72 pkt.). Polonia zakończyła sezon na dziewiątym miejscu (43 pkt.), Znicz na dziesiątym (36 pkt.), a Wisła Płock na szesnastym (17 pkt.).
W Centralnej Lidze Trampkarzy U-15, w ubiegłym tygodniu doszło do kilku ciekawych spotkań. W środę przy Łazienkowskiej odbyło się derbowe starcie dwóch najlepszych drużyn ze stolicy: Legii i Escoli. Do przerwy goście prowadzili 1:0. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, niefortunna interwencja jednego z legionistów, który chcąc wybić piłkę trafił w swojego kolegę, zakończyła się samobójczym golem. W drugiej odsłonie meczu podopieczni trenera Konrada Dousy podwyższyli na 2:0. Piłkę w środku pola przejął Patryk Pytlewski, fenomenalną ruletą popisał się Gracjan Grot, a akcję zakończył Fryderyk Gerbowski. W niedzielę na Tarchominie trampkarze Escoli rozegrali kolejny mecz na szczycie, tym razem podejmowali wicelidera – Jagiellonię Białystok. Ten pojedynek lepiej rozpoczęli młodzi piłkarze z Podlasia. W 39. minucie z rzutu wolnego zacentrował Jędrzej Stypułkowski, a stołecznego bramkarza głową pokonał Oskar Osipiuk. Escola od razu zabrała się do odrabiania strat, jednak do przerwy wynik nie zmienił się i pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Jagiellonii 1:0. Po zmianie stron warszawiacy ponownie zaatakowali, ale w 50. minucie nadziali się na kontrę rywali, zakończoną celnym strzałem z około dwudziestu metrów Radosława Zyśka. Nie podcięło to skrzydeł naszym piłkarzom, którzy z jeszcze większym zaangażowaniem ruszyli do ataku. Dziesięć minut później kontaktową bramkę zdobył Patryk Romanowski. Ten sam zawodnik na trzy minuty przed końcem meczu doprowadził do wyniku 2:2. Trampkarze Polonii Warszawa pokonali na swoim boisku Ronę Ełk 5:0. Gole dla Czarnych Koszul strzelili: Olaf Bartkiewicz, Jakub Wyszkowski, Eryk Kudokas, Dawid Keller oraz Piotr Miszczuk. W tabeli, po 13. kolejce prowadzi Escola (29 pkt.), przed Jagiellonią (26 pkt.) i Legią (25 pkt.). Polonia jest czwarta (22 pkt.). W środę w kolejnych derbach stolicy, Legia w zaległym meczu zmierzy się z Polonią.
(mf)