25 stycznia 2021

Nasi w Pucharze Polski w futsalu

   W 1/32 finału Pucharu Polski w futsalu, Legia Warszawa zmierzyła się z AZS-em UW Wilanów, Podkowa Teqball Club rywalizowała z UMKS-em Zgierz, a Victoria Sulejówek grała z ekipą trzech sponsorów: Gresta/Espack/Sadowska ze Świecia. 

  W najciekawszym meczu 1/32 finału futsalowego Pucharu Polski, Legia Warszawa przegrała we własnej hali z AZS-em UW Wilanów po rzutach karnych 3:5. Mecz dwóch stołecznych ekip był wspaniałym widowiskiem i po dogrywce zakończył się remisem 3:3. Obu zespołom bardzo zależało na awansie do kolejnej rundy rozgrywek. Legioniści do przerwy prowadzili 1:0, po golu zdobytym przez Mateusza Olszaka w 18. minucie. W drugiej połowie odważniej zaatakowali Akademicy. W 25. minucie wyrównującą bramkę zdobył Norbert Dregier. Ten sam zawodnik po pół godzinie dał gościom prowadzenie. Gra przebiegała pod dyktando AZS-u, ale w końcówce legioniści postawili wszystko na jedną kartę i wycofali bramkarza. Ryzyko się opłaciło i po strzale Mariusza Milewskiego… 39 sekund przed końcem meczu Legia wyrównała na 2:2. W dogrywce znowu goście trafili jako pierwsi, a piłkę do siatki posłał Igor Sobalczyk. Akademicy mogli po chwili rozstrzygnąć losy meczu, lecz zmierzającą do bramki piłkę w ostatniej chwili wybił Michał Szymczak. Gospodarze walczyli do końca i za sprawą Krzysztofa Jarosza ponownie doprowadzili do remisu 3:3. Do wyłonienia zwycięzcy konieczne były rzuty karne, które Akademicy wykonali bezbłędnie. Ich bramkarz Kamil Wójcik w decydującej serii obronił uderzenie Grzegorza Ocha i to zespół z Wilanowa awansował do 1/16 finału. 

  W hali w Brwinowie, drugoligowa Podkowa Teqball Club podejmowała jedną z czołowych drużyn zaplecza ekstraklasy UMKS Zgierz (zajmującą obecnie trzecie miejsce w tabeli I ligi). Ekipa ze Zgierza bardzo wysoko zawiesiła poprzeczkę w tym meczu i po zdobyciu dwóch bramek wydawało się że będzie kontrolować przebieg wydarzeń na parkiecie. Podopieczni trenera Patryka Kamińskiego  podjęli jednak rękawicę i ruszyli do ataku. Po celnym strzale z rzutu karnego Bartosza Januszewskiego złapali kontakt z rywalem. Chcąc szybko wyrównać zapomnieli jednak o obronie i tracąc kolejną bramkę na przerwę schodzili przy stanie 1:3. Druga połowa była już popisem gospodarzy. Motorem napędowym zespołu był Piotr Cygan, grający bardzo ofensywnie i nękający rywali przebojowymi akcjami. Znakomicie w bramce spisywał się również Dariusz Nowak, a świetną skutecznością wykazał się kapitan miejscowych Bartosz Januszewski kompletując hattricka. Czwarty raz piłkę do bramki ekipy ze Zgierza posłał Michał Kozaczkow i Podkowa Teqball Club wygrała ostatecznie 4:3.

    W ostatnim meczu 1/32 finału Pucharu Polski Victoria Sulejówek uległa zespołowi Gresta/Espack/Sadowska ze Świecia 2:7. 

 (mf)