15 sierpnia 2017

Ostre strzelanie na początek IV ligi

 Inauguracja sezonu w IV lidze przyniosła dużo emocji i jeszcze więcej bramek. W związku z reorganizacją rozgrywek w przyszłym sezonie i zmniejszeniem liczby drużyn grających na tym szczeblu z 36 do 20, piłkarze od pierwszej kolejki zawzięcie walczą o każdy punkt.

 W grupie północnej, w Parku Skaryszewskim, warszawski beniaminek – Drukarz pokonał Mławiankę 4:0. Drużyna trenera Łukasza Staszczaka, jest w tym sezonie jedynym reprezentantem stolicy w IV lidze (ostatni raz taka sytuacja zdarzyła się w sezonie 2012/13, kiedy honoru Warszawy broniło Okęcie). Gospodarze wyszli na prowadzenie już po kwadransie. Francuz David Cusin, zamienił na bramkę znakomite dośrodkowanie z rzutu wolnego, pozyskanego przed sezonem z Błonianki Krystiana Kija. Z bardzo dobrej strony pokazali się też inni nowi zawodnicy Drukarza. Drugą bramkę strzelił Damian Wojtulewicz, grający ostatnio w Sadowniku Błędów, a dwie kolejne dołożył Michał Knajdrowski, występujący w poprzednim sezonie w Gromie Warszawa. Obaj ci piłkarze grali już w przeszłości w Drukarzu i nie mieli problemów z wkomponowaniem się do drużyny. W podstawowej jedenastce na boisko wybiegł także Paweł Szczęch z Hutnika Warszawa, a po przerwie zagrali też Mateusz Piwko (również z Hutnika) i Kamil Smoliński ze stołecznego Legionu.
Jeszcze więcej bramek obejrzeli kibice w Ząbkach. Dolcan remisował do przerwy z MKS-em Ciechanów 0:0, ale w drugiej połowie nie pozostawił rywalom złudzeń wygrywając aż 6:1. Zaraz po przerwie pierwszą bramkę strzelił pozyskany z Korony Ostrołęka Łukasz Zaniewski. Zawodnicy z Ciechanowa na to trafienie potrafili jeszcze odpowiedzieć. Szymon Janakakos z bliska pokonał Jacka Kozaczyńskiego i było 1:1, ale później gole strzelali już tylko miejscowi. Kolejne dwie bramki dołożył Patryk Kozierkiewicz. Potem w roli głównej wystąpił Marcin Stańczyk Najpierw wykorzystał rzut karny wywalczony przez Kozierkiewicza, następnie idealnie dograł piłkę na głowę Grzegorza Krystosiaka, i w końcu po podaniu Pawła Barzyca ustalił wynik meczu. Zespół trenera Piotra Szczechowicza, mający w składzie tak doświadczonych zawodników jak Dariusz Dadacz czy Piotr Augustyniak został jeszcze solidnie wzmocniony (do składu dołączyli m.in. Mateusz Jaroszewski z Konstancina oraz Maciej Ofmański z Ursusa) i kibice w Ząbkach mają nadzieję, że jest to początek odbudowy solidnego klubu, który w niedługim czasie powróci do grania na szczeblu centralnym.
W grupie południowej pierwszym liderem jest Broń Radom. Podopieczni trenera Artura Kupca rozgromili Wilgę Garwolin 7;0. Łupem bramkowym podzielili się Arkadiusz Oziewicz, Piotr Nowosielski, Zbigniew Obłuski oraz Kamil Czarnecki i Przemysław Nogaj, którzy trafiali dwukrotnie. Również Mazur Karczew rozpoczął sezon od mocnego uderzenia, pokonując Znicz II Pruszków 5:0. Dwa gole strzelił w tym meczu Marcin Raszka, a kolejne dołożyli Kamil Gałązka, Paweł Bylak i Patryk Dąbkowski.
(mf)