26 września 2018

Pogoń Siedlce i Legionovia już w 1/16 PP

  W meczach 1/32 finału Pucharu Polski, oprócz naszych ekstraklasowych drużyn, grały także Pogoń Siedlce, Legionovia i Radomiak. Mecz Victorii Sulejówek z Rakowem Częstochowa został przełożony na 3 października.

  Pogoń Siedlce pokonała na swoim stadionie pierwszoligową Stal Mielec 2:1. W pierwszej połowie mielczanie grali lepiej. W 12. minucie w dobrej sytuacji znalazł się Sebastian Bergier, ale bramkarz Pogoni – Piotr Smołuch wygrał pojedynek sam na sam z napastnikiem gości. Groźnie na naszą bramkę strzelał też były piłkarz Znicza Pruszków – Maksymilian Banaszewski. Stal objęła prowadzenie w 33. minucie. Akcję rozpoczął Mateusz Gancarczyk, a zakończył doświadczony, mający na koncie ponad 200 występów w Ekstraklasie – Grzegorz Kuświk. W przerwie trener Stali – Artur Skowronek zdjął z boiska dwóch najlepszych w swoim zespole: strzelca bramki Kuświka oraz byłego zawodnika Pogoni Siedlce – Grzegorza Tomasiewicza. Nasi piłkarze przebudzili się w drugiej połowie. Tuż po zmianie stron uderzenie Michała Wrzesińskiego z narożnika pola karnego obronił Damian Primel. W 70. minucie piłkę rywalom zabrał Kamil Walków. Ruszył na bramkę gości i zagrał do wprowadzonego do gry także po przerwie Adriana Paluchowskiego. Wychowanek warszawskiej Agrykoli wypatrzył jeszcze lepiej ustawionego Mateusza Bochnaka, a ten doprowadził do wyrównania. W 76. minucie było już 2:1. Adam Mójta precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego umieścił piłkę w siatce, zapewniając Pogoni Siedlce awans do 1/16 finału.
  Jeszcze większą niespodziankę sprawiła trzecioligowa Legionovia, eliminując walczącą o awans do Ekstraklasy drużynę GKS-u Tychy. W tyskim zespole wystąpiło kilku zawodników bardzo dobrze znanych na Mazowszu: byli legioniści Konrad Jałocha i Łukasz Bogusławski, pochodzący z Ostrołęki, a grający następnie w Wiśle Płock i Zniczu Pruszków – Łukasz Grzeszczyk oraz były gracz Legionovii – Hiszpan Omar Monterde. Pierwszoligowcy objęli prowadzenie w 20. minucie. Lewym skrzydłem akcję rozpoczął Dawid Abramowicz, a piłkę do siatki skierował młodzieżowy reprezentant Polski – Hubert Adamczyk. Legionovia wyrównała w 40. minucie. Strzelał Patryk Koziara, bramkarz GKS-u odbił piłkę, ale dobitka Daniela Gołębiewskiego była już skuteczna. W 60. minucie Marcin Biernat sfaulował Patryka Paczuka. Rzut karny na drugiego gola zamienił Piotr Krawczyk i Legionovia wygrała 2:1.
  Z pucharowymi rozgrywkami pożegnał się za to Radomiak. Grając w mocno rezerwowym składzie radomianie ulegli na wyjeździe, występującej w III lidze Polonii Środa Wielkopolska 3:4. Do przerwy było 0:0. Zaraz po zmianie stron Polonia w ciągu siedmiu minut zdobyła trzy gole. Pierwszego strzelił były reprezentant Polski – Jakub Wilk, kolejne dołożyli Jędrzej Kujawa i Krzysztof Bartoszak. Zieloni odpowiedzieli bramką z rzutu karnego, wprowadzonego po przerwie Damiana Szuprytowskiego, ale za chwilę było już 4:1 po trafieniu Jakuba Apolinarskiego. Nasi piłkarze grali ambitnie i w końcówce jeszcze dwa razy trafiali do siatki. Najpierw bramkarza rywali – Łukasza Radlińskiego pokonał Patryk Winsztal, a następnie kolejny z rezerwowych Patryk Mikita. Na doprowadzenie do remisu naszym piłkarzom nie starczyło już czasu i mecz zakończył się zwycięstwem ekipy z Wielkopolski.
  Spotkanie Victorii Sulejówek z liderem I ligi – Rakowem Częstochowa zostało przełożone. Gospodarze wystosowali prośbę o rozegranie spotkania w terminie rezerwowym, PZPN przychylił się do wniosku Victorii i mecz w Sulejówku zostanie rozegrany tydzień później niż pierwotnie zakładano – 3 października (środa) o godzinie 19.
(mf)