Radomiak w drugiej lidze !
Trzecia, łódzko-mazowiecka liga na mecie rozgrywek i miażdżąca, 17-punktowa przewaga Radomiaka nad ubiegłorocznym triumfatorem z Ursusa, ktory w barażach wywalczył awans do drugiej ligi. Statystyki ligowe były dla radomian równie łaskawe; zdobywali przeciętnie prawie po dwie bramki w meczu, średnio co drugi mecz grając na…
Trzecia, łódzko-mazowiecka liga na mecie rozgrywek i miażdżąca, 17-punktowa przewaga Radomiaka nad ubiegłorocznym triumfatorem z Ursusa, ktory w barażach wywalczył awans do drugiej ligi.
Statystyki ligowe były dla radomian równie łaskawe; zdobywali przeciętnie prawie po dwie bramki w meczu, średnio co drugi mecz grając na „zero z tyłu”. Zieloni doznali w 34 meczach tylko trzech, nikłych porażek i to w dodatku z rywalami ze środka tabeli. Trzecioligowe mistrzostwo daje radomianom, po raz piąty w historii klubu, prawo do barażu o drugoligowe szlify i to już w najbliższą sobotę 13 bm. Udało się do tej pory dwukrotnie : w 1974 i 2004 roku. Tym razem przeciwnikiem był zespół Wisły Sandomierz, z którą na przestrzeni minionych lat Radomiak z reguły wygrywał. I tym razem rywalowi znad Wisły nie pomógl nawet ojciec Mateusz; radomianie w dwumeczu pokonali drużynę sandomierską na ich stadionie po bezbramkowym remisie u siebie i awansowali do drugiej ligi.
Jednym z trzech pogromców podopiecznych trenera Jacka Magnuszewskiego w minionym sezonie była drużyna Pilicy Białobrzegi, która obok spektakularnych sukcesów z zespołami z czołówki tabeli, doznawała niespodziewanych porażek. Odległa lokata na koniec sezonu jest pewnym zaskoczeniem zwłaszcza, że aż pięciu piłkarzy z Białobrzegów stanowi trzon mazowieckiej reprezentacji amatorów w Regions Cup.
A na dole do dawno już zdegradowanego GKP Targówek dołączy zapewne otwocki Start, który boryka się od pewnego czasu z trudnościami, nad którymi winni pochylić się wszyscy, którym ten sympatyczny i zasłużony dla regionu klub mógłby być bliższy… Decyzje o losie OKS-u zapadną na wokandzie komisji licencyjnej, ktora może zablokować udział w przyszłym sezonie III-ligowym conajmniej dwu klubom…
Daleko natomiast do sentymentu włodarzom Bródna, którzy pozwalają umierać jedynemu większemu, warszawskiemu klubowi po prawobrzeżnej stronie Wisły. W najbliższym sezonie GKP nie zagra nawet w lidze okręgowej, a i los zespołów młodzieżowych nie jest zbyt różowy. Wróble ćwierkają na Targówku, że rozległe tereny w rejonie ulicy Kołowej stanowią łakomy kąsek dla deweloperów…