Ruszyła trzecia liga

W najciekawszym meczu III ligi, w derbach stolicy, Ursus podejmował na swoim boisku Polonię. Piłkarze z Konwiktorskiej rozpoczęli mecz z animuszem. Po niespodziewanej porażce w poprzedniej kolejce z Huraganem Morąg, Czarne Koszule chciały od początku spotkania przejąć inicjatywę. Już w czwartej minucie po dobrym dośrodkowaniu z rzutu wolnego Mariusza Marczaka, precyzyjnie głową uderzył Bartosz Wiśniewski i goście objęli prowadzenie. Zawodnicy Ursusa próbowali szybko odpowiedzieć, ale ich akcjom brakowało wykończenia. Poza tym bardzo dobrze w bramce Polonii spisywał się Mateusz Tobjasz, który nie pozwalał się zaskoczyć. W drugiej połowie gospodarze nadal grali nieskutecznie, a poloniści po raz kolejny wykorzystali stały fragment gry. W 75. minucie Mariusz Marczak już nie podawał, tylko zdecydował sie na bezpośredni strzał na bramkę, nie dając szans Arturowi Haluchowi. Kilka minut później składną akcję Czarnych Koszul wykończył Michał Oświęcimka ustalając wynik meczu na 3:0 dla Polonii.
 Jeszcze lepiej zaprezentowały się rezerwy Legii Warszawa, gromiąc w Ząbkach piłkarzy Sokoła Ostróda 5:0. Trener Mistrzów Polski – Jacek Magiera oddelegował na to spotkanie aż pięciu piłkarzy z pierwszej drużyny. Bramki dla legionistów strzelali: Włoch Cristian Pasquato (dwie), Portugalczyk Hildeberto Pereira, Sebastian Szymański i Mateusz Majewski z rzutu karnego. W składzie Legii na to spotkanie znaleźli się także m.in. powracający do zdrowia po kontuzji Jarosław Niezgoda i Łukasz Moneta.
 Kolejne zwycięstwo odniosła też Victoria Sulejówek. Podwarszawski beniaminek wygrał na wyjeździe 1:0 z Mazurem Ełk. Gola na wagę trzech punktów zdobył Nigeryjczyk Samuelson Odunka, który pod nieobecność kontuzjowanego wciąż króla strzelców IV ligi z ubiegłego sezonu – Wojciecha Wociala, wyrasta na czołowego snajpera zespołu.
 Bez punktów z potyczki z Widzewem w Łodzi wrócił Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Rywale wygrali 2:0, po dwóch trafieniach … warszawiaków. Pierwszą bramkę dla Widzewa strzelił wyszkolony w Piasecznie – Mateusz Michalski, a drugą wychowanek Agrykoli – Daniel Mąka.
(mf)