13 grudnia 2019

To nie był łatwy rok…

  Grudzień to okres podsumowań dokonań mijającego roku, a także refleksji na temat, co należy zrobić w nadchodzącym. Prezes Mazowickiego Zwiazku Piłki Nożnej tradycyjnie już bilansuje ten czas:

  Rok 2019 był pomyślny w wydarzenia piłkarskie, gorszy w sprawach pozasportowych. Przy ciężko wypracowanych sukcesach na arenach piłkarskich nastąpiły dwie istotne zmiany:

  • uchwała Zarządu PZPN z kwietnia zmieniająca organizację rozgrywek w Wojewódzkich ZPN;
  • zakończenie działalności Mazowieckiego Ośrodka Szkolenia Sportowego Młodzieży, który przez dziesięć lat funkcjonowania urósł do jednej z najlepszych placówek tego typu w kraju.

   Decyzje powyższe nie zależały od nas i wywołały duże emocje, nie zawsze pozytywne, szczególnie w Okręgowych Związkach Piłki Nożnej, które dobrze funkcjonowały i współpracowały z Zarządem Mazowieckiego ZPN.

   Nie pomogło nam to w pracy, w której zawsze stawiamy na stabilne działania i przestrzeganie przyjętych założeń. Ale nasza doświadczona kadra potrafi sobie poradzić w trudnych warunkach; przegrana do przerwy nie oznacza jeszcze porażki w całym meczu. Pokazali nam to nasi piłkarze na boiskach…

 Reprezentacja Mazowsza zakwalifikowała się do finałowej tury krajowego Regions Cup.

   W finale dorocznego turnieju Tymbarka na Stadionie Narodowym, chłopcy ze szkoły podstawowej nr 392 z warszawskiego Żoliborza wywalczyli srebrne medale a ich koleżanki z Ząbek brązowe.

   Po trzynastu latach drużyna Radomiaka pod wodzą trenera Dariusza Banasika wróciła do I ligi. a Legionovia z Marcinem Sasalem odzyskała miejsce w drugiej.

  Wszystkie nasze reprezentacje młodzieżowe zakwalifikowały się do finałów centralnych, w których drużyny Piotra Mosóra i Marcina Wojdy wywalczyły srebro, a Zbigniewa Kowalskiego brąz.

  Były też sukcesy zagraniczne; dziewczęta z warszawskiej Pragi pod wodzą Marka Anglarta zwyciężyły w turnieju w niemieckiej Saksonii, a w Anglii w rywalizacji z 90 drużynami z 7 państw, wygrały prestiżowy turniej Blackpool Cup, organizowany tam już od 25 lat!

   Jesienią dotarła do nas sensacyjna wiadomość z siedziby europejskiej centrali piłkarskiej w szwajcarskim Nyon; podczas organizowanego od ponad dziesięciu lat tygodnia piłki amatorskiej, UEFA Grassroots Week, warszawski Alternatywny Klub Sportowy ZŁY, za swe działania prospołeczne i integrujące został uznany za najlepszy w Europie, spośród 143 klubów z 43 federacji europejskich!

   Nasza młodzież dominuje w rozgrywkach juniorskich, w których młodzież warszawskiej Legii w efektownym stylu wywalczyła mistrzostwo Polski w kategoriach U-15 i U-17. W CLJ U-17 mamy aż pięciu przedstawicieli Mazowsza; do Legii, Escoli Varsovia, Polonii Warszawa i Ursusa dołączył Znicz Pruszków.

    Nasze dzieci już od początku roku biorą udział w założonej przed pięciu laty Akademii Młodych Orłów, która ma swoje stałe zimowe warsztaty i cykl mobilny. Najzdolniejsi trafiają do reprezentacyjnych składów, a oczkiem w głowie sztabu szkoleniowego Mazowieckiego ZPN są turnieje selekcyjne „Diamenty Mazowsza”, które w nowej formule zrobiły prawdziwą furorę. Rośnie nam obiecująco dziecięcy ośrodek Diamonds Academy na warszawskim Wilanowie, a piłkarskie szkółki z Mazowsza należą do najlepszych w Polsce; w tym roku uzyskaliśmy 65 certyfikatów.

    Regularnie powiększamy swoje zasoby trenerskie, niemal każdego miesiąca odbywają się spotkania szkoleniowe, warsztaty i konferencje metodyczne z udziałem renomowanych szkoleniowców, także zagranicznych.

    Powiększa się liczba sędziów piłkarskich, których deficyt odczuwany jest w skali całego kraju. Nasi arbitrzy z najwyższym cenzusem są dobrze postrzegani na arenach krajowych i międzynarodowych, a wśród nich Szymon Marciniak, Paweł Raczkowski, Tomasz Kwiatkowski czy Krzysztof Jakubik.

   Za sprawą dobrej organizacji i bezpieczeństwa na naszych stadionach jesteśmy często gospodarzami prestiżowych zawodów. W tym roku szczególnie ważny był międzynarodowy Turniej Małego Powstańca w 75 rocznicę Powstania Warszawskiego z udziałem blisko 250 piłkarzy i około trzech tysięcy widzów.

   Wielu emocji dostarczył 34. już międzynarodowy Puchar Syrenki, w którym w emocjonującym finale w Ząbkach reprezentacja Polski (w której wystąpiło czterech zawodników z Mazowsza!) dopiero w rzutach karnych uległa renomowanej drużynie z Anglii.

    Długo by wymieniać osiągnięcia naszej mazowieckiej piłkarskiej Rodziny, jakże ważnej na futbolowej mapie Polski.  Najważniejsze jest to, że od wielu lat udaje nam się konsekwentnie realizować założone cele. To zasługa pracy wielu wspaniałych szkoleniowców, sędziów, doświadczonych pracowników, oddanych działaczy i wiernych sympatyków, a przede wszystkim niezwykle utalentowanej młodzieży, której wyniki napawają nas dumą.

    Z Wami mogę być spokojny o nadchodzący rok, w którym życzę wszystkim przede wszystkim zdrowia i wytrwałości oraz sukcesów sportowych na rok 2020 i dalsze lata.

 

Zdzisław Łazarczyk

Prezes Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej