13 maja 2019

Trzecioligowcy pół na pół

  W III lidze dobrze spisały się: Legionovia, Ursus oraz rezerwy Legii Warszawa. W dalszym ciągu zawodzą natomiast drużyny walczące o utrzymanie. W tej kolejce przegrały: Broń Radom, Świt Nowy Dwór Mazowiecki i będąca w najtrudniejszym położeniu Victoria Sulejówek.   

 Ursus Warszawa pokonał na swoim boisku ŁKS 1926 Łomża 2:0. Podopieczni trenera Arkadiusza Modrzejewskiego mieli w tym meczu olbrzymią przewagę i gdyby nie znakomicie spisujący się między słupkami bramkarz rywali – Paweł Lipiec, drużyna z Łomży wyjechałaby ze stolicy z dużo większym bagażem goli. W pierwszej połowie fenomenalne interwencje Pawła Lipca ratowały jego zespół po strzałach Arkadiusza Ciacha, Patryka Zycha, Krzysztofa Możdżonka czy Macieja Prusinowskiego. Jedyny gol dla gospodarzy przed przerwą padł w 20. minucie po akcji Patryka Kamińskiego. Kapitan Ursusa  przeprowadził rajd wzdłuż pola karnego rywali, wymienił podanie z Arkadiuszem Ciachem i posłał piłkę do siatki. Druga połowa także rozpoczęła się od ataków w stołecznych piłkarzy, ale na bramkę znowu musieliśmy trochę poczekać. W 76. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Patryka Kamińskiego na 2:0 podwyższył Tomasz Wojcinowicz. Jedyny błąd w meczu popełnił w tej sytuacji bramkarz ŁKS-u, który minął się z piłką. Zdekoncentrowani piłkarze Traktorków w końcówce rozluźnili szyki, co skończyło się dla nich utratą zawodnika. Antoni Górecki niezgodnie z przepisami powstrzymał szarżującego napastnika z Łomży za co otrzymał od sędziego czerwoną kartkę. Gospodarze kończyli w osłabieniu, ale wynik nie uległ zmianie i Ursus zgodnie z planem zainkasował trzy punkty. 

  Świt Nowy Dwór Mazowiecki przegrał na wyjeździe z Lechią Tomaszów 1:2. Gole w tym spotkaniu padły dopiero w drugiej połowie. Drużyna z Tomaszowa wyszła na prowadzenie po rzucie karnym zamienionym na bramkę przez Kamila Szymczaka. Do remisu doprowadził Mikołaj Napora, lecz w końcówce drugi raz bramkarza Świtu pokonał Kacper Przedbora.

  Broń Radom uległa na swoim stadionie Pelikanowi Łowicz 1:4. Goście objęli prowadzenie za sprawą Michała Wrzesińskiego, który wykorzystał okazję po nieudanej pułapce ofsajdowej Broni. Zaraz po przerwie głową wyrównał Przemysław Śliwiński, ale potem celnie strzelali już tylko rywale: Damian Szczepański, Piotr Piekarski oraz w doliczonym czasie gry Damian Kozieł. 

  W meczu rozegranym w Ząbkach, Legia II Warszawa wygrała z Huraganem Morąg 1:0. Jedyną bramkę dla legionistów po godzinie gry zdobył Maciej Rosołek wykorzystując dobre podanie z prawej flanki od Piotra Cichockeigo. Dzięki temu trafieniu Maciej Rosołek ma już na koncie siedem goli i stał się najskuteczniejszym strzelcem w drużynie z Łazienkowskiej. 

  Victoria Sulejówek przegrała na swoim stadionie z przedostatnim w tabeli Mazurem Ełk 1:2. Początek meczu nie zapowiadał katastrofy, gospodarze prowadzili po bramce strzelonej głową przez Rafała Parobczyka. Jednak potem gole dla rywali zdobyli Rafał Kalinowski oraz Bartosz Gużewski i to drużyna z Ełku niespodziewanie zgarnęła komplet punktów.

  W spotkaniu zamykającym 26. kolejkę, Legionovia po bramce strzelonej przez Karola Podlińskiego pokonała na swoim boisku Polonię Warszawa 1:0. Był to już drugi pojedynek tych drużyn na stadionie w Legionowie. W poprzednim rozegranym w ćwierćfinale Pucharu Polski na szczeblu mazowieckim także lepsi byli podopieczni trenera Marcina Sasala, którzy wygrali 2:1.

  Następna kolejka III ligi rozegrana zostanie w środę – 15 maja.

 

(mf)