15 marca 2021

Trzecioligowcy przed rozstrzygnięciami

 W 19. kolejce trzeciej ligi najciekawiej zapowiadały się spotkania mazowieckich drużyn. W meczu na szczycie, prowadząca w tabeli Pogoń Grodzisk Mazowiecki grała na swoim boisku z Polonią Warszawa, a Świt Nowy Dwór podejmował Błoniankę.

 Pogoń Grodzisk Mazowiecki wygrała u siebie z Polonią Warszawa 1:0. W wyjściowym składzie Pogoni znalazło się aż siedmiu byłych piłkarzy Czarnych Koszul: Sebastian Przyrowski, Piotr Maślanka, Rafał Zembrowski, Bartłomiej Urbański, Sebastian Kobiera, Michał Strzałkowski i Damian Jaroń. Dowodził nimi trener Krzysztof Chrobak, który przy Konwiktorskiej także spędził wiele lat. W 65. minucie bramkę dla gospodarzy zdobył Jakub Kołaczek, kończąc strzałem z woleja akcję po zagraniu głową Damiana Jaronia. Zdobywca bramki dla gospodarzy, obchodzący dzień przed meczem trzydzieste urodziny, znów miał powody do świętowania.

  Świt Nowy Dwór Mazowiecki przegrał u siebie z Błonianką 1:2. Spotkanie rozegrano na bocznym boisku Świtu ze sztuczną murawą. Gospodarze do przerwy prowadzili 1:0. Po dośrodkowaniu z prawej flanki Arkadiusz Ciach strzelał głową, bramkarz z Błonia odbił piłkę, a do siatki z bliska trafił Sebastian Cuch. Końcówka meczu należała jednak do gości. W 80. minucie z rzutu karnego, podyktowanego za zagranie piłki ręką, do remisu doprowadził Marcin Gregorowicz, a w doliczonym czasie gry o zwycięstwie ekipy z Błonia przesądził gol zdobyty przez Marcina Krawczyka, który wykorzystał błąd bramkarza Świtu.

  Legionovia wygrała u siebie z GKS-em Wikielec 3:0. Podopieczni trenera Michała Pirosa przed tygodniem, w zaległym meczu wygrali z Jagiellonią II Białystok 2:1, a teraz spisali się jeszcze lepiej. Już po dziesięciu minutach piłkę w polu karnym opanował Andrzej Trubeha, odegrał do Michała Bajdura, a ten precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza rywali. Na 2:0 fantastycznym uderzeniem w okienko podwyższył Andrzej Trubeha. Strzelcy bramek jeszcze raz dali o sobie znać na początku drugiej połowy. Po dośrodkowaniu Bajdura z rzutu wolnego ponownie Trubeha posłał piłkę do siatki.

  Ursus Warszawa przegrał na swoim (bocznym) boisku z Lechią Tomaszów Mazowiecki 1:2. Pierwszego gola dla rywali strzelił były piłkarz Ursusa – Michał Drabik. Wychowanek Traktorków pokonał debiutującego w bramce stołecznej ekipy Mateusza Kryczkę. Do wyrównania doprowadził kapitan Ursusa Patryk Kamiński. Po przerwie drugą bramkę dla Lechii strzelił Krystian Mroczek. Od 78. minuty, po czerwonej kartce dla Mateusza Baranowskiego Traktorki grały w dziesiątkę, a od 87. minuty w dziewiątkę, ponieważ za próbę wymuszenia rzutu karnego drugą żółtą kartkę obejrzał Paweł Tarnowski.

  W niedzielnych meczach Legia II Warszawa zremisowała na swoim boisku (w LTC leżącym na granicy Książenic i Urszulina) z KS-em Kutno 0:0, a Broń Radom przegrała z Jagiellonią II Białystok 1:3. Radomianie prowadzili po golu Sebastiana Pociechy, ale potem do siatki trafiali już tylko rywale. Bramki dla zespołu z Podlasia zdobyli: Eryk Matus, Maciej Twarowski oraz Hubert Karpiński.

  Na dwie kolejki przed zakończeniem pierwszej części rozgrywek i podziałem na grupę mistrzowską oraz spadkową, w tabeli prowadzi Pogoń Grodzisk (45 pkt), druga jest Legionovia (36 pkt), czwarty Świt Nowy Dwór (34 pkt), piąta Polonia Warszawa (34 pkt) a siódma Legia II Warszawa (31 pkt). Jedenasta w tabeli Błonianka (29 pkt.) ma tylko punkt straty do ósmego miejsca. Broń Radom jest szesnasta (20 pkt), a Ursus osiemnasty (19 pkt).

 

(mf)