Trzecioligowe barwy wreszcie mazowieckiej złotej jesieni…
W III lidze wreszcie doczekaliśmy się udanego weekendu. Wszystkie nasze drużyny zagrały bardzo dobrze, a emocje z tej kolejki wynagrodziły kibicom dotychczasowe niedostatki. Przełamały się Legia II i Polonia, ważne mecze wygrały Ursus i Świt, a Victoria nie dała się ograć liderowi.
Po jednym z najbardziej emocjonujących spotkań, Victoria Sulejówek zremisowała na swoim boisku z prowadzącym w tabeli Sokołem Aleksandrów Łódzki 3:3. Piłkarze lidera zaczęli ostro, próbowali od początku przejąć inicjatywę, ale nasi zawodnicy nie wystraszyli się rywali i odpowiadali równie szybkimi atakami. Po jednym z nich sprytnym podaniem w uliczkę popisał się Rafał Goluch, wyprowadzając Sebastiana Czapę na doskonałą pozycję. Mimo bardzo ostrego kąta, pomocnik Victorii nie dał szans bramkarzowi Sokoła – Michałowi Brudnickiemu (wychowankowi stołecznej Polonii) i było 1:0. Goście odpowiedzieli trafieniem z rzutu karnego. W niefrasobliwy sposób napastnika Z Aleksandrowa powstrzymał Kacper Roszak-Kasza, a jedenastkę na gola zamienił pozyskany z MKS-u Ciechanów – Kamil Żylski. Rywale poszli za ciosem i w końcówce pierwszej połowy zdobyli drugą bramkę. Znakomitym strzałem z dystansu popisał się Damian Pawlak. Piłka po rykoszecie zmyliła Mateusza Łysika i do przerwy Sokół prowadził 2:1. Po zmianie stron efektowną akcję przeprowadziła Victoria. Piłka jak po sznurku wędrowała wzdłuż całego boiska, a do siatki skierował ją kapitan drużyny – Wojciech Wocial. Remis w Sulejówku utrzymał się tylko pięć minut. Przebojowy Daniel Smuga wystartował z własnej połowy, przegonił obrońców Sokoła i zdobył trzeciego gola dla Victorii. Po chwili powinno być 4:2. Nigeryjczyk Samuelson Odunka po wymanewrowaniu defensywy oraz bramkarza rywali, strzelił zbyt lekko, dzięki czemu interweniujący z poświęceniem obrońca Sokoła, leżąc na linii bramkowej zdołał jeszcze w ekwilibrystyczny sposób wyciągnąć szyję i zatrzymać piłkę głową. Wynik meczu, uderzeniem z szesnastu metrów ustalił Łukasz Marciniak, doprowadzając do remisu 3:3.
Jeszcze więcej bramek obejrzeli kibice na stadionie przy ulicy Sosnkowskiego w Warszawie, gdzie Ursus wygrał z Finishparkietem Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie 4:3. Mimo, że pierwsza połowa zakończyła sie bez goli, to gra obu drużyn mogła sie podobać. Worek z bramkami rozwiązał się w drugiej połowie. Po dwóch trafieniach Pawła Wolskiego, Traktorki prowadziły 2:0. Rozluźnieni gospodarze nie zachowali odpowiedniej koncentracji w defensywie i po strzałach Grzegorza Domżalskiego i Macieja Koziary, rywale doprowadzili do wyrównania. Osiem minut przed końcem meczu, trzeciego gola dla gości zdobył Arkadiusz Kuciński. Wynik 3:2 dla Drwęcy utrzymywał się do 90. minuty. Ursus walczył jednak do końca i nie tylko zdołał wyrównać, ale także strzelił zwycięską bramkę. Kolejne dwa gole dla podopiecznych Ariela Jakubowskiego w doliczonym czasie gry zdobył Paweł Wolski. Młodszy brat aktualnego reprezentanta Polski – Rafała Wolskiego, udowodnił że także potrafi grać na wysokim poziomie i zapewnił trzy punkty Ursusowi.
Komplet punktów zgarnął także Świt Nowy Dwór Mazowiecki, pokonując u siebie drużynę Sokoła Ostróda 2:1. Goście prowadzili do przerwy, po szybkiej akcji i uderzeniu Adriana Wójcika. Nasi piłkarze przebudzili się po przerwie. Na 1:1 trafił Marcin Kozłowski wykorzystując zbyt krótkie wybicie piłki przez obrońcę z Nowego Miasta Lubawskiego. Ozdobą meczu był drugi gol Kamila Wiśniewskiego. Zawodnik Świtu najpierw, na środku boiska przerwał groźną akcję Finishparkietu, a następnie zrobił sobie slalom między pięcioma piłkarzami rywali i z zimną krwią pokonał bramkarza. Przełamała się również Polonia Warszawa. Po sześciu remisach z rzędu zespół Krzysztofa Chrobaka wygrał na wyjeździe z MKS-em Ełk 1:0. Zespół z Mazur od 57. minuty grał w dziesiątkę, ale mimo tego warszawiacy mieli kłopoty z przechyleniem szali tej rywalizacji na swoją korzyść. Zwycięstwo Czarnym Koszulom dopiero w ostatniej minucie spotkania dał gol Grzegorza Wojdygi. W zamykającym kolejkę niedzielnym pojedynku, rezerwy Legii Warszawa pokonały w Ząbkach Pelikana Łowicz 2:0. Obie bramki dla legionistów strzelił Mateusz Majewski.
W tabeli, po 15. kolejce prowadzi Sokół Aleksandrów Łódzki (32 pkt.), przed Widzewem Łódź (31 pkt.). Victoria Sulejówek jest na szóstym miejscu (25 pkt.), Ursus na siódmym (24 pkt.), Legia II na ósmym, a Polonia na dziewiątym (obie po 23 pkt.). Świt Nowy Dwór Mazowiecki zajmuje jedenaste miejsce (19 pkt.).
(mf)