25 czerwca 2017

Victoria Sulejówka, jest w III lidze !

  Szkoda, że awansować może tylko jedna drużyna z Mazowsza; w pierwszym barażu w Sulejówku spotkali się godni siebie rywale : Pogoń Grodzisk Mazowiecki - najlepsza drużyna północnej grupy IV ligi, zdobyła w sezonie 90 punktów. Wygrała w sezonie 28 meczów, 6 zremisowała i poniosła 4 porażki (bilans bramkowy 114-35). Victoria Sulejówek - mistrz grupy południowej, wywalczyła 88 punktów. Bilans zespołu to 27 wygranych, 7 remisów i tylko 2 porażki (bilans  114-28).    

  Pierwszy mecz barażowy, rozgrywany w Sulejówku, rozpoczął się od mocnej wymiany ciosów. Po dziesięciu minutach było już 2:1 dla gospodarzy. Wynik otworzył Nigeryjczyk Samuelson Odunka, uzyskując w 6. minucie prowadzenie dla Victorii. Pogoń odpowiedziała błyskawicznie za sprawą Michała Strzałkowskiego. Minęło niewiele ponad sześćdziesiąt sekund, a wśród miejscowych kibiców znowu zapanowała euforia. Tym razem bramkarza z Grodziska pokonał Wiktor Lach. Po bardzo szybkim początku, piłkarze zaczęli grać rozważniej, zwłaszcza w defensywie. Gospodarze, osłabieni brakiem najlepszego strzelca IV ligi – Wojciecha Wociala, nie byli już w stanie strzelić kolejnej bramki. Ta sztuka nie udała się również, przeważającym po przerwie zawodnikom Pogoni i wynik meczu do końca nie uległ już zmianie. Rewanż w Grodzisku:

 Spotkanie rewanżowe rozgrywano podczas nadciągającej burzy, w strugach ulewnego deszczu. Mimo tego piłkarze obu drużyn próbowali, na miarę możliwości, konstruować składne akcje. Lepsze do zdobycia goli w pierwszej połowie mieli goście, ale ani Sebastian Czapa, ani Nigeryjczyk Samuelson Odunka nie trafili w bramkę. W składzie Victorii ponownie brakowało kontuzjowanego lidera i najlepszego strzelca – Wojciecha Wociala. Po niespełna pół godzinie gry, po jednym z kolejnych wyładowań atmosferycznych, sędzia Łukasz Szczech w obawie o zdrowie zawodników przerwał mecz na kilkanaście minut. Po tej przerwie ożywili się piłkarze Pogoni. Groźny rajd prawą stroną boiska przeprowadził Michał Strzałkowski, ale w ostatniej chwili został powstrzymany przez ofiarnie interweniującego Sebastiana Pindora.
W drugiej połowie gospodarze starali się zaskoczyć rywali ze stałych fragmentów gry. Po rzutach rożnych do sytuacji strzeleckich dochodzili Michał Żółtowski i Damian Jaroń, ale dobrze spisywał się bramkarz Victorii – Mateusz Łysik. Zawodnicy z Sulejówka odpowiadali szybkimi wypadami. Jeden z nich zakończył się powodzeniem i wprowadzony na boisko po przerwie Julian Świątek uzyskał prowadzenie dla gości. Miejscowi protestowali, twierdząc że podczas tej akcji Wiktor Lach pomógł sobie ręką, ale arbiter uznał że nie było to celowe zagranie. Grodziszczanom w doliczonym czasie gry udało się, za sprawą Michała Strzałkowskiego doprowadzić do remisu, ale na więcej zabrakło już czasu i mecz zakończył się wynikiem 1:1. W przyszłym sezonie w III lidze zagra Victoria Sulejówek.

(mf)