8 maja 2017

W III lidze Ursus wreszcie odpalił !

W Ursusie nareszcie wiosna, Świt zgasł w Łodzi, a w Wołominie zerwał się Huragan.

 Chociaż do przerwy podopieczni Ariela Jakubowskiego nie zachwycali, wystawiając nerwy swoich kibiców na ciężką próbę, to ostatecznie pokonali w Ursusie Lechię Tomaszów Mazowiecki 3:1. W pierwszej połowie na boisku niewiele się działo. Bramkarza Lechii, niestety bez powodzenia, próbowali zaskoczyć Patryk Kamiński oraz Mateusz Muszyński. Wśród gości wyróżniali się byli piłkarze  Legii Warszawa z Młodej Ekstraklasy: Jakub Rozwandowicz i Bartosz Widejko oraz Brazylijczyk Jardel. I to właśnie po akcji zawodnika z Ameryki Południowej, Rozwandowicz pokonał bramkarza Ursusa, dzięki czemu do przerwy Lechia prowadziła 1:0. Druga połowa przebiegała już pod dyktando zawodników z Warszawy. Stołeczni piłkarze w ciągu siedmiu minut odwrócili losy spotkania, zdobywając trzy bramki. Wyrównującego gola strzelił wprowadzony na boisko po przerwie, Konrad Szkopiński. Trzy minuty później Patryk Kamiński wykorzystał błąd jednego z obrońców rywali i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Po kolejnych czterech minutach Michał Ambrozik wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem z Tomaszowa i ustalił rezultat meczu na 3:1, chociaż wynik mógł być jeszcze wyższy, bo najpierw ponownie Kamiński strzelił tuż nad poprzeczką, a w doliczonym czasie gry obok bramki uderzył Adrian Zawadka. W najbliższym czasie piłkarzy Ursusa czekają dwa derbowe spotkania. W środę, w półfinale Pucharu Polski na Mazowszu, podejmować będą Świt Nowy Dwór Mazowiecki, a za tydzień – 13 maja zagrają kolejny mecz ligowy w Ząbkach z drugim zespołem Legii. A rezerwy Mistrza Polski nadal nie mogą się przełamać. Drużyna trenera Krzysztofa Dębka doznała już trzeciej porażki z rzędu, tym razem z ŁKS-em w Łomży 1:2. Honorową bramkę dla legionistów strzelił Miłosz Szczepański. Pozostałe zespoły z Mazowsza grały w niedzielę. Świt Nowy Dwór Mazowiecki, grając od 63. minuty w dziesiątkę po usunięciu z boiska Przemysława Przysowy, przegrał w Łodzi z ŁKS-em 1:2. Nowodworzanie za sprawą Kamila Wolskiego strzelili gola już w doliczonym czasie gry. Po raz pierwszy na wiosnę wygrał za to Huragan Wołomin. Dzięki trafieniu Daiji Kimury piłkarze spod Warszawy pokonali u siebie Concordię Elbląg 1:0.
(mf)