13 czerwca 2019

W IV lidze nadal jedna niewiadoma

  W przedostatniej kolejce czwartej ligi, na południu w ośmiu meczach strzelono aż 51 bramek, na północy ze skutecznością było trochę gorzej - w siedmiu spotkaniach padły 32 gole. Do ligi okręgowej spadł Kasztelan Sierpc, a Huragan Wołomin wrócił na fotel lidera po weryfikacji meczu z MKS-em Ciechanów. Jednak jeśli Huragan chce utrzymać to miejsce na koniec rozgrywek, musi wygrać ostatnie spotkanie z rezerwami z Siedlec, gdyż nawet remis nic nie daje wobec ewentualnej wygranej Przasnysza z outsiderem z Gostynina, ktory ma lepszy bilans w bezpośrednich mechach obu rywali.  

  W grupie południowej, mająca już od dawna awans Pogoń Grodzisk Mazowiecki pokonała na swoim boisku Perłę Złotokłos 10:0. Hattrickiem w ciągu trzydziestu minut popisał się Michał Strzałkowski, a kolejne gole jeszcze przed przerwą dołożyli Sebastian Szewczyk oraz Damian Jaroń. W drugiej połowie drużyna z Grodziska także strzeliła rywalom pięć bramek. Zawodnicy Perły wszelkimi sposobami próbowali powstrzymać rozpędzonego lidera jednak skończyło się to dla nich dwoma czerwonymi kartkami i musieli kończyć mecz w dziewiątkę. Strzelanie po przerwie zaczął Michał Borychowski, następnie bramkarza ze Złotokłosu pokonał Jakub Łabęda, a kolejne dwie bramki (jedna z rzutu karnego) były dziełem Damiana Jaronia. W 86. minucie wynik meczu ustalił Michał Strzałkowski. Pogoń strzeliła w tym sezonie już 104 gole! Dziesięć bramek padło także w meczu Błonianki z Orłem Unin zakończonym zwycięstwem gospodarzy 9:1. Pięć razy do siatki trafił Marcin Gregorowicz, a cztery Tomasz Sieński. Honorowe trafienie dla Orła zanotował Kamil Brych. Na dole tabeli, wysokie wyjazdowe zwycięstwo Wilgi Garwolin nad rezerwami Radomiaka 5:0, pozwoliło podopiecznym trenera Damiana Milewskiego wydostać się ze strefy spadkowej. Dwa gole dla Wilgi zdobył Tomasz Paszkowski a po jednym Sebastian Papiernik, Paweł Pyra i Poul Boroski. Gospodarze zmarnowali dwa rzuty karne. W pierwszej połowie obok słupka strzelił Karol Kucharski, a po zmianie stron piłkę nad poprzeczką posłał Patryk Winsztal.

  W grupie północnej nie doszedł do skutku mecz MKS-u Ciechanów z Huraganem Wołomin. Początkowo spotkanie to miało odbyć się w Ciechanowie, jednak ze względu na rozgrywane na tamtejszym stadionie zawody lekkoatletyczne zostało przeniesione do Wołomina (MKS był formalnie gospodarzem). Drużyna z Ciechanowa ostatecznie jednak z powodu problemów ze skompletowaniem składu zrezygnowała z przyjazdu na mecz i wynik został zweryfikowany jako walkower dla Huraganu. Tymczasowym liderem (do momentu oficjalnej weryfikacji) został MKS Przasnysz, który na swoim boisku pokonał Koronę Ostrołęka 6:1. Trzy gole dla gospodarzy strzelił Dominik Lemanek, a po jednym Kamil Olszewski, Łukasz Kosiorek i Maciej Michalski. Jedynego gola dla Korony zdobył Michał Borkowski. W meczu drużyn walczących o utrzymanie Mławianka zremisowała u siebie z Kasztelanem Sierpc 2:2. Goście dwukrotnie wychodzili na prowadzenie po trafieniach Damiana Kotkiewicza, jednak zespół z Mławy odpowiadał bramkami Macieja Rogalskiego oraz Przemysława Cieślaka. Od 57. minuty Kasztelan grał w dziesiątkę po czerwonej kartce Dawida Klepczyńskiego. Drużyna z Sierpca mimo wywalczonego punktu, na kolejkę przed końcem sezonu spadła do ligi okręgowej. Oprócz Korony Ostrołęka i Mławianki o pozostanie w czwartej lidze walczy jeszcze Ożarowianka. Podwarszawski zespół w tej kolejce przegrał na swoim boisku z rezerwami Wisły Płock 0:7 i do utrzymania potrzebuje jeszcze punktu w wyjazdowym meczu z Hutnikiem Warszawa.

 

(mf)