16 sierpnia 2020

W IV lidze Ząbkovia i Świt dominują

  W IV lidze, po trzech kolejkach już tylko dwa zespoły mają na koncie komplet punktów. W grupie centralnej trzy mecze wygrała Ząbkovia, a w północno-zachodniej Świt Staroźreby. Niestety znów pięć spotkań trzeba było przełożyć (trzy w grupie południowo-wschodniej, a dwa w centralnej).  

  W grupie południowo-wschodniej, po zaciętym i wyrównanym meczu Oskar Przysucha wygrał u siebie z drużyną z Warki 2:0. Wzmocniony Oskar (przed sezonem z trzecioligowej Broni Radom do zespołu z Przysuchy przeszło aż sześciu piłkarzy: Patryk Czarnota, Przemysław Nogaj, Damian Kołtunowicz, Przemysław Wicik, Dawid Sala oraz Tomasz Zagórski) jest w tym sezonie jednym z faworytów do walki o awans. Gospodarze zainkasowali trzy punkty po trafieniach Piotra Kornackiego i Patryka Czarnoty. Po równie ciekawym widowisku Mazovia Mińsk Mazowiecki pokonała na swoim boisku Mszczonowiankę 4:0. Bramki w tym spotkaniu zdobyli: Krystian Przyborowski, Wojciech Wocial, Michał Bondara oraz Janusz Nojszewski. Ekipa z Mszczonowa od 50. minuty grała w dziesiątkę – po drugiej żółtej kartce boisko opuścić musiał Daniel Cichocki. W pozostałych meczach Podlasie Sokołów Podlaski zremisowało z dotychczasowym liderem – Tygrysem Huta Mińska 1:1, a Wilga Garwolin wygrała z rezerwami Radomiaka 4:1.

  W grupie północno-zachodniej, prowadzący w tabeli Świt Staroźreby wygrał w Chodakowie z Bzurą 1:0. Decydującą bramkę w 85. minucie z rzutu karnego zdobył Rafał Trakul. Bzura od 23. minuty grała w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Michała Kowalskiego. Hutnik Warszawa zremisował w Parku Skaryszewskim z Makowianką Maków Mazowiecki 2:2. W 20. minucie wypożyczony ze Znicza Pruszków Daniel Bogucki wykończył składną akcję drużyny z Bielan. Kilka chwil później Paweł Giel, Patryk Turko oraz Kamil Waśniowski zakręcili defensywą Makowianki i było 2:0. Wydawało się, że Hutnicy dopiszą sobie kolejne trzy punkty, jednak ambitnym piłkarzom z Makowa udało się doprowadzić do remisu. Wisła II Płock wygrała u siebie z KS-em Łomianki 2:0. Pierwszą groźną akcję przeprowadzili piłkarze spod Warszawy. Strzał Kacpra Kacprzyckiego obronił bramkarz Nafciarzy Adrian Tokarski. Gole padły dopiero po przerwie. Dwa razy do siatki (raz z rzutu karnego) trafił były młodzieżowy reprezentant Polski Oskar Zawada. 

  W grupie centralnej Ząbkovia wygrała na wyjeździe z Józefovią 4:1. Gospodarze próbowali zaskoczyć rywali strzałami Tobiasza Filochowskiego, Ernesta Zęgoty i Mariusza Bońca. Górą w tym pojedynku była jednak doświadczona ekipa z Ząbek. Tuż przed przerwą kontrę gości golem zakończył Eryk Agnyziak. W drugiej połowie kolejne bramki dla Ząbkovi zdobyli Damian Świerblewski, Tomasz Sieński i ponownie Eryk Agnyziak. Dla Józefovii honorowe trafienie było dziełem Andrieja Karbowskiego (po asyście Jacka Rucińskiego). Mazur Karczew przegrał z Drukarzem Warszawa 1:2. Po pierwszym kwadransie gry ładnym uderzeniem popisał się Mateusz Kociszewski. Wychowanek Mazura, który ostatnie trzy lata spędził w Zniczu Pruszków dał prowadzenie ekipie z Karczewa. Drukarz odpowiedział jeszcze przed przerwą dwoma trafieniami. Błyskotliwy rozgrywający stołecznej drużyny Mariusz Chmielewski (który z całą pewnością już wkrótce znajdzie się w kręgu zainteresowań klubów ze szczebla centralnego) w 30. minucie doprowadził do wyrównania, a tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę ustalił wynik spotkania.

 

(mf)