W IV lidze zwycięstwa liderów
W IV lidze do rozegrania zostały już tylko cztery kolejki i coraz częściej oprócz góry, spoglądamy też na dół tabeli. Na północy szóstego w tabeli Hutnika od dwunastego Drukarza dzieli zaledwie sześć punktów (a zespoły z 12. miejsc, w przypadku degradacji mazowieckiej drużyny z III ligi, będą musiały zmierzyć się w barażu o pozostanie wśród czwartoligowców). Na południu w walkę o utrzymanie zaangażowane są: Energia Kozienice, Radomiak II, Sparta Jazgarzew i Wilga Garwolin.
W grupie północnej w meczu na szczycie, lider – Huragan Wołomin wygrał na swoim boisku z trzecią drużyną w tabeli Ząbkovią 2:1. Prowadzenie ekipie Sergiusza Wiechowskiego dała akcja zainicjowana przez Mariusza Marczaka, a wykończona przez Marcina Figla. Po przerwie padł drugi gol dla gospodarzy. Podanie Radosława Dobrzenieckiego znowu wykorzystał Marcin Figiel. Kontaktową bramkę dla Ząbkovii strzelił Paweł Barzyc. Drużyna z Ząbek po tej porażce traci do Huraganu już dziewięć punktów. Wicelider – MKS Przasnysz pokonał na wyjeździe Wisłę II Płock 3:0. Po pół godzinie gry prowadzenie dla zespołu z Przasnysza uzyskał Piotr Piasecki. Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia przyjezdnych. W ciągu pięciu minut defensywę Nafciarzy dwukrotnie rozmontował Dominik Lemanek. Najpierw po akcji zawodnika z Przasnysza piłkę do swojej bramki skierował jeden z obrońców Wisły, a kilka chwil później najskuteczniejszy piłkarz MKS-u po raz trzeci pokonał bramkarza z Płocka. Po czterech porażkach z rzędu przebudzili się piłkarze z Łomianek. Drużyna zaliczana przed sezonem do grona faworytów, w rundzie wiosennej pogubiła punkty i już dawno wypadła z czołówki. Podwarszawski zespół zmobilizował się na mecz z outsiderem i pokonał na swoim boisku zamykającą tabelę drużynę z Ciechanowa aż 7:1. Z powodu oberwania chmury nad Warszawą nie odbyły się mecze Drukarza z Wkrą Żuromin oraz Hutnika z Mazovią Mińsk Mazowiecki.
W grupie południowej prowadząca w tabeli Pogoń Grodzisk Mazowiecki wygrała na swoim stadionie z Energią Kozienice 2:0. Gospodarze mogli objąć prowadzenie już po kwadransie, lecz strzał Damiana Jaronia z rzutu karnego obronił bramkarz z Kozienic. Jednak pięć minut później było już 1:0, a gola dla zespołu z Grodziska zdobył Patryk Szymański. Po zmianie stron Pogoń nadal kontrolowała przebieg wydarzeń na boisku, a Energia czekała na dogodny moment na wyprowadzenie kontrataku. Zwycięstwo lidera w końcówce przypieczętował Patryk Szymański. Zawodnik Pogoni popisał się znakomitym strzałem z rzutu wolnego po którym piłka wpadła w samo okienko. Gdyby lider nie zlekceważył w poprzedniej kolejce LKS-u Promna i zamiast jednego zdobył trzy punkty, mógł już teraz zagwarantować sobie udział w barażach o awans do III ligi. A tak piłkarze Pogoni muszą za tydzień ugrać przynajmniej punkt w wyjazdowym starciu z drugą w tabeli Błonianką. Drużyna z Błonia tym razem pokonała w Garwolinie Wilgę 2:1. Po godzinie gry pierwszego gola dla gości, po dokładnym dośrodkowaniu z rzutu wolnego Dawida Brewczyńskiego strzelił głową Tomasz Sieński, a kilka minut później ten sam zawodnik podwyższył na 2:0. Wilga szybko odpowiedziała trafieniem Pawła Pyry i w końcówce ambitnie walczyła o wyrównanie. Jednak akcje Sebastiana Papiernika oraz Tomasza Paszkowskiego były nieskuteczne i komplet punktów pojechał do Błonia. Z drużyn broniących się przed spadkiem, Sparta Jazgarzew przegrała w Raszynie 0:1, a rezerwy Radomiaka wygrały z Promną 2:1.
(mf)