25 kwietnia 2019

Znamy pary półfinałów PP na Mazowszu

 Znamy półfinalistów wojewódzkiego szczebla Pucharu Polski na Mazowszu. W losowaniu, przeprowadzonym 29 kwietnia br. w siedzibie Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej, wyłoniono nastepujące pary (na pierwszym miejscu gospodarze): Legionovia - Legia II Warszawa  oraz Korona Ostrołęka - Błonianka Błonie. Mecze odbędą się  w środę 8 maja br.  

  W najciekawszym meczu ćwierćfinałowym Legionovia pokonała na swoim stadionie Polonię Warszawa 2:1. Drużyna z Legionovwa, dla której priorytetem w tym sezonie jest awans do II ligi przystąpiła do gry bez kilku podstawowych zawodników, natomiast zbierająca cięgi w III lidze Polonia chciała ligowe niepowodzenia powetować sobie udanym startem w pucharze. Dlatego też trener Czarnych Koszul – Krzysztof Chrobak posłał do boju najmocniejszy skład. Pierwsza połowa tego meczu zakończyła się bezbramkowo. Po przerwie na prowadzenie wyszli goście, a gola z rzutu karnego zdobył Krystian Pieczara. Podopieczni Marcina Sasala ruszyli do odrabiania strat, co udało się w 75. minucie za sprawą Eryka Więdłochy. W doliczonym czasie gry zwycięstwo i awans do półfinału, znakomitym strzałem z rzutu wolnego dał Legionovii Patryk Koziara.

   Czwartoligowy średniak, Korona Ostrołęka, wygrała u siebie ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki 3:2. Prowadzenie dla gospodarzy uzyskał Piotr Strzeżysz wykorzystując rzut karny podyktowany za faul na Damianie Słowiku. Tuż po przerwie po centrze Arkadiusza Kowalczyka wynik podwyższył Michał Borkowski, a kilka minut później Dominik Dzwonkowski po raz trzeci pokonał bramkarza rywali i zespół trenera Tomasza Staniórskiego prowadził już 3:0. Świt ruszył do ataku w końcówce. W 80. minucie piłka odbiła się od Dariusza Jastrzębskiego i wpadła do bramki Korony. Piłkarze z Ostrołęki po chwili znowu popełnili błąd, który zakończył się podyktowaniem rzutu karnego dla gości. Jedenastkę wykorzystał Rafał Maciejewski. Na doprowadzenie do remisu trzecioligowcom zabrakło już czasu i to Korona awansowała do półfinału.

  Także czwartoligowa Błonianka przed własną publicznością pokonała Ursus Warszawa 4:2. Pierwszego gola dla gospodarzy z rzutu karnego strzelił Marcin Gregorowicz. Po pół godzinie gry na 2:0 podwyższył Dawid Jarczak, ale kilka minut później kontaktową bramkę dla Traktorków zdobył Sebastian Kwaczreliszwili wykorzystując rzut karny podyktowany po faulu Dawida Brewczyńskiego. Po zmianie stron ponownie pierwsi zaczęli trafiać gospodarze. Najpierw Dawid Jarczak z rzutu wolnego zaskoczył bramkarza rywali, a następnie składną akcję wykończył Tomasz Sieński. Ursus odpowiedział tylko golem strzelonym w końcówce przez Marcina Bawolika. Błonianka po wyeliminowaniu w poprzedniej rundzie Victorii Sulejówek, tym razem pokonała kolejnego trzecioligowca. Traktorki jednak w tym meczu grały w rezerwowym składzie.

  Teoretyczne rezerwy Mazovii Mińsk Mazowiecki (nie były to jednak rezerwy, tylko pierwszy zespół, ponieważ czwartoligowa Mazovia, próbując oszukać swoich przeciwników grała w rozgrywkach pucharowych pod szyldem rezerw) przegrała na swoim boisku z Legią II Warszawa 1:4. Do przerwy gospodarze prowadzili 1:0 po uderzeniu z dystansu Jewhena Romanowa. W drugiej połowie lepsi byli już legioniści. Podopieczni trenera Piotra Kobiereckiego w ciągu sześciu minut zdobyli trzy bramki. Wyrównał Łukasz Zjawiński, kolejnego gola strzelił Mateusz Praszelik kończąc szybką akcję Michała Karbownika, a Maciej Rosołek umieścił piłkę w siatce po dokładnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Ostatnią bramkę w tym spotkaniu minutę przed końcem zdobył dla Legii Piotr Cichocki.

 

(mf)